"Pytanie na śniadanie": Anna Popek zirytowała widzów jedną cechą. Wielu wypomina jej tę samą cechę
Anna Popek jest związana z Telewizją Polską od ponad 20 lat. W przeszłości była między innymi prowadzącą program „Pytanie na śniadanie”. Na początku kwietnia na oficjalnych profilach śniadaniówki TVP pojawiła się informacja, że dziennikarka powróci do prowadzenia programu po siedmioletniej przerwie.
Nie wszyscy widzowie porannego programu są zachwyceni powrotem prezenterki na ekrany. Dlaczego?
Anna Popek w „Pytaniu na śniadanie”
Anna Popek w programie „Pytanie na śniadanie” występuje w parze z Aleksandrem Sikorą oraz z Tomaszem Wolnym. Przez to widzowie rzadziej widują tradycyjne ekranowe partnerki prezenterów, czyli odpowiednio Małgorzatę Tomaszewską i Idę Nowakowską. Poza nimi gospodarzami są także Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, Małgorzata Opczowska i Łukasz Nowicki oraz Izabella Krzan i Tomasz Kammel.
Annę Popek można oglądać na antenie „Pytania na śniadanie” od 5 kwietnia. Jak się okazuje, jej obecność nie przypadła do gustu wielu widzom, który mają nawet zmieniać kanał, by oglądać „Dzień Dobry TVN”, byle uniknąć patrzenia na prezenterkę.
Nie żyje Barbara Ciruk. Informację o śmierci dziennikarki TVP i byłej posłanki przekazał synAnna Popek działa na nerwy widzom „Pytania na śniadanie”?
Na instagramowym profilu programu „Pytanie na śniadanie” pod zdjęciami, na których pojawia się Anna Popek, można znaleźć wiele komentarzy negatywnie wypowiadający się na temat jej obecności w programie:
– (…) Pani Ania jest doświadczona – fakt, ale niestety każdą rozmowę potrafi zdominować. To nie o to w tym wszystkim chodzi. Oglądanie „śniadaniowki” powinno się kojarzyć z lekkim, przyjaznym i miło spędzonym czasem, a tak niestety nie jest.
– Odnoszę wrażenie, że Pani Ania nie potrzebuje ani drugiej osoby do prowadzenia programu, ani gości. Sama zada wszystkie pytania, sama na nie odpowie, sama ze sobą wejdzie w polemikę i przekona samą siebie, że w tej polemice ona ma rację. Męczące.
– Pani prowadząca często przerywa rozmówcy…
– No nie przekonam się, próbowałam, ale niestety Pani Ania działa odpychająco. Teraz jak widzę skład z jej udziałem to wyłączam program. Szkoda.
– Pani Ania przerywa rozmówcy.
– Nie mogę oglądać, jak jest Pani Ania muszę przełączyć na inny kanał.
Anna Popek w „Pytaniu na śniadanie”. Widzowie wytykają jej jedną cechę
Wśród komentarzy negatywnie oceniających obecność Anny Popek w programie „Pytanie na śniadanie” często powtarza się jedna cecha, którą wytyka wielu widzów. Chodzi mianowicie o fakt, że prezenterka przerywa swoim gościom i dominuje rozmowę. Dla niektórych jest to do tego stopnia denerwujące, że przełączają kanał na program śniadaniowy konkurencyjnej stacji.
Wśród pozostałych zarzutów pojawiają się między innymi jej brak chemii z Sikorą oraz zbyt duża różnica wieku między gospodarzami.
Źródło: Wirtualne Media, Radio ZET