Nagrał Szczęsnych w drodze na stadion. Takiej afery między nimi jeszcze nie widzieliśmy
Ostatnio w życiu Wojciecha Szczęsnego działo się dużo, nic dziwnego, że to może przekładać się na sferę małżeńską. Napięcie dało o sobie znać i spowodowało niespodziewany wybuch pomiędzy piłkarzem, a jego żoną Mariną. Chyba nie spodziewali się tego, że mogą być nagrywani i dali upust emocjom.
Wojciech Szczęsny pozostaje w szczęśliwym związku z Mariną.
W każdym małżeństwie zdarzają się napięcia. Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna pozostają ze sobą w szczęśliwym związku już od wielu lat. Piłkarz zakochał się w artystce bez pamięci.
Postawił sobie za cel honoru, że musi zdobyć jej numer telefonu. Nie ukrywał, że musiał się trochę o to postarać, Marina pozostawała przez jakiś czas sceptyczna wobec jego starań. Finalnie zwyciężyło między nimi uczucie i para po raz pierwszy pokazała się publicznie w 2013 roku, podczas festiwalu Opener w Gdyni.
Para do dzisiaj prowadzi szczęśliwe życie, a na świecie pojawiły się już ich dwie pociechy, synek Liam i córeczka Noelia.
Anna Dereszowska popłakała się, mówiąc o córce. Nikt nie wiedział o tragedii Super Mario z "Chłopaków do wzięcia" jest dziś nie do poznaniaMarina stara się wspierać swojego męża
Ostatnie tygodnie z pewnością nie były łatwe dla małżonków. Ogromny szum medialny, który skupił się wokół osoby Szczęsnego, z pewnością generował sporo napięcia. Najpierw oficjalne zakończenie kariery w reprezentacji, potem nagłe wieści o kontrakcie z Barceloną. Tak duże wydarzenia mogły nałożyć się na siebie i sprawić, że atmosfera stała się trudniejsza.
Pomimo tego widać, że Marina stara się wspierać swojego męża nawet w najtrudniejszych momentach. Nie zawsze da się jednak pohamować nerwy, o czym świadczy nagranie, na którym uchwycono burzliwą aferę między artystką a jej mężem.
ZOBACZ TEŻ: Anna Dereszowska popłakała się, mówiąc o córce. Nikt nie wiedział o tragedii
Dziennikarz uchwycił parę w napiętej sytuacji
Wczorajszy wieczór był zarazem piękny, ale też trudny dla Wojciecha Szczęsnego. Przed meczem naszej reprezentacji z Portugalią nastąpiło oficjalne pożegnanie bramkarza i jego kolegi z drużyny, Grzegorza Krychowiaka. Szczęsny otrzymał między innymi pamiątkową koszulkę z liczbą symbolizującą jego odbyte występy w reprezentacji Polski.
Przed meczem para została uchwycona przez reportera Super Expressu, który nagrał małżonków podjeżdżających pod stadion. A aucie panowała ostra atmosfera, Marina i Wojciech wyglądali na spiętych, wykonywali gwałtowne ruchy i energicznie gestykulowali.
Z pewnością chwile stresu przed wydarzeniem zrekompensowały późniejsze uroczystości poświęcone Wojtkowi.