Prawdę o bracie Dawida Kwiatkowskiego mało kto znał. Gdy wyszli razem na scenę doszło do rzadko spotykanych scen
W zeszłym roku w ramach festiwalu w Sopocie swój jubileusz świętowała Doda, a teraz robił to Dawid Kwiatkowski, który jest artystą scenicznym już od okrągłej dekady. W pewnym momencie na scenie pojawił się wraz z nim jego brat Michał.
Śmiało można stwierdzić, że panowie zaserwowali widzom najbardziej wzruszający fragment całego festiwalu.
Dawid Kwiatkowski wystąpił z bratem
Choć opinia publiczna na pewno bardziej kojarzy Dawida, jego brat Michał wcale nie jest mniej uznanym artystą. Ten swoją popularność zdobywał jednak we Francji, do której wyjechał ponad 20 lat temu. Brał udział w jednym z tamtejszych show muzycznych . Udało mu się nawet dojść do finału.
Jego występ w Sopocie nie był więc tylko symboliczny, a wnosił faktyczną, artystyczną wartość. Przede wszystkim show skradł jednak nie sam wykon, a to, co działo się tuż po nim.
Dawid Kwiatkowski dziękuje bratu
Ewidentnie wzruszony Dawid Kwiatkowski postanowił przybliżyć fanom ogromne poświęcenie swojego brata. Ten wyjechał z kraju, gdy ledwie wkroczył w dorosłość. Za granicą łączył studia z pracą w barze. Choć sam miał niemałe wydatki, przesyłał pieniądze do kraju, by jego młodszy brat mógł je wydawać na edukację muzyczną.
- Dzięki temu prawdopodobnie stoję dzisiaj tutaj. Ty pierwszy we mnie uwierzyłeś. Kocham Cię nad życie — wyznał bratu wzruszony piosenkarz.
Fani wzruszeni historią Dawida Kwiatkowskiego
Gdy bracia Kwiatkowscy schodzili ze sceny, żegnała ich wielka wrzawa i gromkie brawa. Nie tylko publika była zachwycona ich historią. Również internauci mocno rozczulili się, gdy usłyszeli o tym, jak Michał pomógł Dawidowi.
- To był piękny wzruszający występ. Jesteście wspaniali. Życzę dużo miłości i takiego wsparcia — czytamy w jednym z komentarzy.
- Piękne. Mam ciarki na plecach. Bardzo pozytywni ludzie . Brawo dla Was. Tak trzymajcie — wyznała inna użytkowniczka.
Zobacz post:
