Porażające szczegóły śmierci druhów Karoliny i Łukasza. To dlatego ich wezwano. Chwilę później zginęli tragicznie
Dramatyczne informacje z Pomorza odbijają się echem po całej Polsce. W wyniku wypadku samochodowego zmarło dwoje druhów z OSP w Żukowie - Karolina i jej kuzyn Łukasz. Strażacy zostali wezwani do innego wypadku, w którym także była ofiara śmiertelna.
Tragiczna śmierć druhów Karoliny i Łukasza z Żakowa
O tym wypadku od rana huczy cała Polska. Piątka strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żukowie w województwie pomorskim wyruszyła na pomoc natychmiast po otrzymaniu wezwania. Wśród nich było kuzynostwo: 24-letni Łukasz i jego młodsza o trzy lata kuzynka Karolina.
Niestety, w trakcie podróży doszło do niebezpiecznego wypadku, w wyniku którego śmierć poniosło dwoje młodych druhów. Pozostała trójka pasażerów odniosła poważne obrażenia, a dwójka z nich wylądowała w szpitalu.
"Trwaliśmy ramię w ramię", "jest mi bardzo smutno". Małgorzata Socha w nocy przekazała zasmucające wieściŚmierć druhów Karoliny i Łukasza wstrząsnęła całą Polską
Do zdarzenia doszło około godziny 3 nad ranem w nocy z 14 na 15 września 2023 roku. Strażacy wyruszyli na ratunek z powodu wypadku, do którego doszło na drodze krajowej numer 20. Warto wspomnieć, że tragicznie zmarłe kuzynostwo od najmłodszych lat było największymi pasjonatami tego zawodu i nieustannie marzyli o jego wykonywaniu.
Swoje kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny oraz bliskich Karoliny i Łukasza z Żakowa złożyli przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej, władze miejscowości rodzinnej ofiar, a nawet sam prezydent Andrzej Duda.
Mało kto wie, dlaczego piątka strażaków wyruszyła tego dnia na ratunek i co tak naprawdę wydarzyło się na drodze krajowej numer 20.
To do tego wypadku jechali druhowie Karolina i Łukasz z Żakowa
Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Żakowa wyruszyli po usłyszeniu wezwania o pomoc przy wypadku drogowym. Niedaleko remizy doszło do zderzenia samochodu osobowego z dostawczakiem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca osobówki zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z drugim autem.
W wypadku zginęła jedna osoba. O szczegółach zdarzenia poinformowała w rozmowie z “Faktem” rzeczniczka prasowa policji w Kartuzach Karolina Jędrzejczak.
Doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem dostawczym. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący subaru z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z oplem. Śmierć na miejscu poniosła jedna osoba, kierowca osobówki.
Lokalna policja przekazała, że siła uderzenia pojazdów była tak wielka, że auto dostawcze przewróciło się na bok, a samochód marki subaru został całkowicie zgnieciony.
Źródło: fakt.pl