”Polskość może być zachwiana”. Krzysztof Jackowski ostrzega. Mówi o jednym mieście. Nadchodzą złe czasy?
Nie jest zaskoczeniem, że jednym z najpopularniejszych polskich jasnowidzów jest właśnie Krzysztof Jackowski. Jego medialna kariera trwa już bowiem ponad dwie dekady. Mężczyzna bardzo często dzieli się swoimi wizjami z odbiorcami, których grono jest naprawdę pokaźne. Jackowski prowadzi kanał w serwisie YouTube, a liczba subskrypcji, jaką tam zgromadził, wynosi ponad 300 tysięcy. Jasnowidz podzielił się ostatnio kolejnymi przepowiedniami, tym razem nawiązując do poszczególnych polskich miast. Co je czeka w nadchodzącym roku?
Krzysztof Jackowski - znany polski jasnowidz
Krzysztof Jackowski to jeden z najbardziej znanych jasnowidzów w naszym kraju. Mężczyzna udziela się w mediach od roku 2000, dzięki czemu dziś niemal każdy kojarzy jego nazwisko. Jego kariera rozpoczęła się od filmu dokumentalnego “Jasnowidz”, a trzy lata później brał udział w programie emitowanym na Polsacie, w którym pomagał polskiej policji w rozwiązywaniu spraw kryminalnych.
Wróżbita twierdzi, że wspierał polskie służby przy rozwiązywaniu ponad 1000 śledztw. Angażował się w głośne medialnie sprawy, takie jak zaginięcie małej Madzi z Sosnowca oraz zabójstwo 23-letniej studentki religioznawstwa. Na swoim kanale w serwisie YouTube dzieli się również wizjami dotyczącymi Polski. Co roku publikuje filmy, w których przepowiada najbliższe wydarzenia w kraju.
Jackowski dotknął czapki Jacka Jaworka. Doznał wizji, która nie pozostawia złudzeń. Przestępca znowu zaatakuje? Sam Krzysztof Jackowski boi się 2024 roku. Zobaczył w swojej wizji wstrząsający obraz. Aż ciężko uwierzyćKrzysztof Jackowski zdradza przyszłość Polski
Według niedawnych deklaracji Krzysztofa Jackowskiego, rok 2024 nie będzie najbardziej pomyślny w historii współczesnej Polski. Mężczyzna widzi pesymistyczne obrazy związane z przyszłością kraju, a są one powiązane między innymi z nowopowstałym rządem. Według jasnowidza będzie to trudny okres dla Marszałka Sejmu Szymona Hołowni, którego działalność doprowadzi do wybuchów zazdrości oponentów politycznych. To może doprowadzić do przykrych konsekwencji dla Polski.
Jak twierdzi Krzysztof Jackowski, właśnie rozpoczęty rok ma być jeszcze gorszy w skutkach niż miniony już 2020. Ma to związek między innymi z trwającymi konfliktami zbrojnymi. Nie to powinno być jednak naszym największym zmartwieniem. Apogeum przykrych wydarzeń ma nastąpić bowiem w roku 2028. Czy kolejne wizje jasnowidza będą nas napawać większym optymizmem?
Krzysztof Jackowski zwraca się w kierunku jednego z polskich regionów
W jednej z ostatnich wizji Krzysztof Jackowski zobaczył los poszczególnych polskich miast, mający się wyklarować w przeciągu najbliższych miesięcy. Jedna z informacji wybrzmiewa szczególnie głośno na tle pozostałych. Dotyczy ona nadmorskiego Trójmiasta.
"Coś takie się wydarzy, że Trójmiasto znowu będzie krzyczeć, że jest polskim miastem. W Polsce może zacząć się coś dziać, że polskość może być w pewnym sensie zachwiana. Bardziej ideologicznie niż fizycznie. Mam dobre poczucie jeśli chodzi o Trójmiasto, ponieważ cokolwiek będzie się działo, to to miasto jest w bezpiecznym miastem w Polsce"
- opowiedział Krzysztof Jackowski dla Super Expressu.
Co to może oznaczać dla przyszłości naszego kraju?
Źródło: o2.pl, se.pl
