Polska olimpijka zalała się łzami. Posiniaczona twarz i złamane serce. Tego chciała uniknąć
Polska reprezentantka na IO w Paryżu, Angelika Szymańska przegrała w drugiej rundzie turnieju judo z Meksykanką. Po walce udzieliła emocjonalnego wywiadu, w którym nie kryła łez. Fani okazali swoje wsparcie. Jednak wielu z nich zaatakowało jej rywalkę. Szymańska z najnowszym wywiadzie poprosiła ich o jedną rzecz.
Angelika Szymańska udzieliła emocjonalnego wywiadu
Igrzyska Olimpijskie w pełni. Klaudia Zwolińska wywalczyła dla polski srebrny medal. Polscy kibice mieli także nadzieję na wyróżnienie Angeliki Szymańskiej. Niestety, już wiemy, że zawodniczka, jak i jej fani będą mocno rozczarowani. Szymańska przegrała w drugiej rundzie turnieju judo z Meksykanką. Polka po walce udzieliła emocjonalnego wywiadu, w którym nie kryła łez.
W tej walce Meksykanka bardzo dobrze pracowała w defensywie i tym samym wyeliminowała mnie z turnieju - powiedziała Szymańska.
Wywiad z zawodniczką pojawił się m.in. na TikToku, a fani ruszyli z komentarzami, aby dodać jej otuchy. Niestety, niektórzy przekroczyli granicę dobrego smaku.
Kolejny komentator wyleciał z Igrzysk. To powiedział o pływaczkach Takie słowa i to w rocznicę śmierci Kulczyka. Dała upust emocjomSkandaliczne komentarze po wywiadzie Angeliki Szymańskiej
Polscy kibice chcąc dodać otuchy Angelice Szymańskiej, przekroczyli granicę. W komentarzach pod jej emocjonalnym wywiadem wylał się hejt pod pod adresem jej rywalki. Niektóre wpisy były skandaliczne.
- Nie może powiedzieć tego, co chce… Widać.
- Jak Polski Związek Judo może pozwalać na takie coś?
- Pani Angeliko proszę się nie smucić, z chłopem pani przegrała, cały świat to widział, dla mnie i pewnie wielu innych jest pani mistrzynią.
- Nie dziwię się, że wywołało to u niej takie emocje. Ciężko wygrać w co najmniej nierównej walce.
Szymańska zwróciła się do fanów. Ma jedną prośbę
Kiedy Angelika Szymańska dowiedziała się, jakie komentarze pojawiły się w sieci, w kolejnym udzielonym wywiadzie zwróciła się z prośbą do swoich fanów.
Proszę kibiców, by nie kwestionowali w taki sposób jej zwycięstwa... W ogóle do głowy mi nie przyszło, by porównać ją do mężczyzny. Dlatego prośba ode mnie, by zostawić ją w spokoju, bo należy jej się szacunek - podkreśla Szymańska w rozmowie z Interią.