Podano nowe informacje ws. ciała Mateusza Murańskiego. Prokuratura podjęła decyzję
Mateusz Murański zmarł 8 lutego. Choć od jego śmierci minęło już trochę czasu, długo nie pojawiały się szczegół dotyczące tej tragedii, choć oczywiście plotki na ten temat mnożyły się. Teraz wiadomo już nieco więcej.
Oficjalną przyczynę śmierci podała prokuratura. A w jakich okolicznościach do niej doszło?
Mateusz Murański nie żyje
Według wstępnych ustaleń, które pojawiły się kilka godzin po tragedii, Mateusz Murański został znaleziony martwym w swoim mieszkaniu. Jego stan postanowiła sprawdzić rodzina, która zaniepokoiła się fakt, że nie mogła się z nim skontaktować.
Na miejsce szybko przybyli specjaliści, którzy orzekli, że do zgonu doszło bez udziału osób trzecich. Takie też informacje podano opinii publicznej, ale większych szczegółów dotyczących tragedii nie zdradzano przez kolejne dni.
Mateusz Murański - przyczyna zgonu
Dopiero po jakimś czasie mediom udało się dowiedzieć od prokuratury, jaka byłą faktyczna przyczyna zgonu. ” Fakt” otrzymał oświadczenie, w którym napisano, że do śmierci zawodnika doprowadziła ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.
Wydaje się jednak, że taka informacja nie zadowoli fanów Murańskiego, bo wciąż nie wiadomo, co do rzeczonej niewydolności doprowadziło. W sieci krąży oczywiście wiele plotek na ten temat. Większość z nich w złym świetle stawia samego zmarłego.
Mateusz Murański może już zostać pożegnany
Mateusz Murański już został czule pożegnany przez swoich znajomych z influencerskiego świata, a także przez federację Fame MMA, która zmontowała specjalny materiał ku jego pamięci. Jego bliskim niedane było jeszcze jednak zrobić tego osobiście na pogrzebie.
Jak dowiedział się „Super Express”, niedługo powinny pojawić się wieści na temat ostatniego pożegnania zawodnika, ponieważ ciało już zostało zwrócone rodzinie po sekcji zwłok. Fanom pozostaje więc czekać na informacje dotyczące ceremonii.
Źródło: Jastrząb Post/ Super Express/ Fakt