Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Olga Jankowska po latach odchodzi z "Barw szczęścia". Zamieściła poruszający wpis
Michał Fitz
Michał Fitz 09.02.2023 10:55

Olga Jankowska po latach odchodzi z "Barw szczęścia". Zamieściła poruszający wpis

Olga Jankowska

Olga Jankowska była związana z “Barwami szczęścia” od samego początku produkcji tego serialu. No właśnie, słowo “była” jest już jak najbardziej na miejscu, bo aktorka poinformowała, że rozstała się z tym projektem.

W mediach społecznościowych zamieściła długi, emocjonalny wpis, w którym podsumowała ten rozdział w swoim życiu.

Olga Jankowska w "Barwach szczęścia"

Serial zadebiutował na antenie w 2007 roku i już wtedy w jego obsadzie pojawiła się Olga, wcielająca się w Klarę. Była wtedy raptem 15-letnią dziewczyną. Cała Polska mogła więc podziwiać jak ona i jej postać dorastają.

Przez lata związała się z całą ekipą pracującą przy tej produkcji tak, że dziś bez wahania nazywa ją swoją drugą rodziną. Nic dziwnego, z tymi ludźmi spędziła przecież połowę swojego życia!

W mediach huczy o śmierci Mateusza Murańskiego. Jego ojciec Jacek Murański to aktor, grał w "Klanie" i "Ojcu Mateuszu"

Olga Jankowska żegna się z "Barwami szczęścia"

Ostatni odcinek, w którym pojawiła się Klara, został wyemitowany co prawda kilka dni temu, ale Olga wyjawiła, że nad serialem nie pracuje już od dobrych kilku miesięcy.

- Co prawda, osobiście rozstałam się z Klarą ponad pół roku temu, ale dzisiaj wreszcie mogę zamknąć ten rozdział i ruszyć w nową drogę. I jestem tym bardzo podekscytowana! - wyjaśniła.

Taki stan rzeczy wynika oczywiście z faktu, że sporo czasu trwa postprodukcja i montaż. Zwykle zdjęcia, które fani widzą na ekranach, były w rzeczywistości kręcone wiele miesięcy, a w skrajnych przypadkach nawet wiele lat przed emisją.

Olga Jankowska o swojej postaci

W swoim pożegnalnym wpisie Olga Jankowska pochyliła się także nad swoją postacią. W Klarę wcielała się w końcu przez 15 lat, więc można zrozumieć, że niektóre cechy tej postaci udzieliły się samej aktorce. Właśnie dlatego przyznała, że po czasie wcielanie się w nią było nieco męczące.

- Wcielanie się w postać Klary przez tyle lat było czasem sporym wyzwaniem i nie ukrywam, że cieszę się, że mogę część cech jej charakteru wreszcie z siebie uwolnić. Te dobre mam nadzieję ze mną zostaną — czytamy we wpisie aktorki.

Zobacz post:

Powiązane
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?