Ogromne zmiany w “Tańcu z Gwiazdami”. Widzowie byli wściekli
“Taniec z Gwiazdami” od kilkunastu lat zachwyca publiczność. W związku z tym produkcja specjalnie nie kombinowała z formatem, by fanów do siebie nie zrazić. Do wczoraj, bo wymyślono coś, co, jak się później okazało w sieci, mocno poirytowało telewidzów.
"Taniec z Gwiazdami" - odcinek 3
Wczorajszy odcinek był zorganizowany w temacie podróży. Każda z par miała przydzielony kraj, którym musiała zainspirować się przy tworzeniu choreografii, co mocno urozmaiciło występy. Niestety, ze swoją podróżą nie poradził sobie Michał Meyer, który poległ na argentyńskim tangu i odpadł.
Aktor już przy ocenach jurorów mógł czuć się zagrożony, bo dostał najmniejsze noty ze wszystkich. Już tydzień temu był w zagrożonej odpadnięciem dwójce, więc można było się spodziewać, że tym razem już nic go nie uratuje. Tak też się stało i pożegnał się z show.
"Taniec z Gwiazdami": Wyniki. Odpadła uwielbiana para Taniec z Gwiazdami: Zawierucha pozamiatał. Nawet Maserak nie dowierzał"Taniec z Gwiazdami" wprowadza zmiany
Przez lata program opierał się na tańcach towarzyskich, tych najbardziej klasycznych. Dzięki temu show zjednało sobie publikę w każdym wieku. Fani już przyzwyczaili się, że zawsze oglądają te same rodzaje tańca, dzięki czemu po latach podziwiana popisów idoli, sami byli w stanie już ocenić ich poprawność. Do wczoraj.
Produkcja przy okazji podróży po świecie wprowadziła bowiem inne, zupełnie nieklasyczne rodzaje tańca. Majka Jeżowska wywijała do country, Rafał Zawierucha popisywał się tańcem rodem z Bollywood, a Julia Żugaj szalała w K-Popie, który, jak to stwierdziła Iwona Pavlović, “jest mieszanką wszystkiego”.
"Taniec z Gwiazdami" - widzowie źli na zmianę
Wspomniane wyżej tańce z pewnością był efektowne, bo w ich trakcie pary korzystały z pomocy dodatkowych tancerzy, ale mimo to zmiana nie przypadła do gustu fanom. Ci po odcinku narzekali, że takich występów nie da się uczciwie porównać z absolutnymi klasykami np. tangiem czy walcem. Jednoznacznie stwierdzili, że nie chcą takich pomysłów w przyszłych odcinkach.
Nie podobało mi się, nie pasowało do formatu Tańca z Gwiazdami
Z całym szacunkiem droga produkcjo. Ale jak to się ma do turniejowego tanga i tanga argentyńskiego?
Chce zobaczyć w tej parze wreszcie jakiś porządny towarzyski taniec. To wyglądało trochę jak tance z tiktoka
To taniec z gwiazdami, czy tańce z tiktoka?