Niezręczna sytuacja w "Kole fortuny", Norbi był kompletnie zmieszany słowami uczestniczki
Norbi rozpoczynał swoją karierę w show biznesie jako wokalista, ale dziś prędzej można go już określić mianem prezentera. Zasłużył sobie na to chociażby swoją przygodą w “Kole Fortuny”, w której nie zabrakło drobnych nieporozumień.
Jakiś czas temu w jednym z odcinków doszło do niezręcznej sytuacji, w której prowadzący musiał kilka razy dopytywać się uczestniczki, bo nie mógł jej zrozumieć.
Norbi nie mógł zrozumieć uczestniczki
W sieci krąży nagranie fragmentu “Koła Fortuny”, w którym wystąpiła Pani Maria. Starsza kobieta wypowiadała słowa na swój właściwy, oryginalny sposób, który przez większość odcinka nie był jednak problemem. Do czasu. W pewnym momencie Norbi nie był w stanie jej zrozumieć.
Kobieta poprosiła bowiem o głoskę “Ł”, ale przez osobliwy, kojarzący się ze starą, polską mową akcent, prowadzący nie był pewien, czy aby czasem nie chodzi jednak o literę “L”… a może "N"? Musiał nawet dopytać uczestniczkę o podanie słowa na tę literę, by mieć stuprocentową jasność. Słychać po jego głosie, że był tą koniecznością mocno zmieszany.
Być może sama pani Maria nieco zagmatwała się w określaniu liter, bo kiedy tylko wyraźnie wywołane zostało “Ł”, seniorka aż drgnęła, przekonana, że litera nie pojawi się na tablicy. Chyba nigdy nie dowiemy się, co tak naprawdę zaszło przed kamerami.
Norbi zachował się niezręcznie?
Po innym odcinku Norbiemu zarzucono z kolei brak taktu. We wspomnianym epizodzie prowadzący chwalił jednego z uczestników za to, że udało mu się zrzucić kilkadziesiąt kilogramów. Pogratulował mu, przyznając, że wywalczył sobie zdrowie.
Sęk jednak w tym, że przez cały czas obok stała inna uczestniczka, która była nieco przy kości. Spostrzegawczy widzowie wychwycili, że kobieta spuściła wzrok, gdy prowadzący chwalił innego uczestnika za zrzucenie wagi . Część internautów oceniła, że Norbi nie powinien był poruszać tej kwestii przy tamtej grającej.
Norbi odnosi się do kontrowersji
Wówczas media skontaktowały się z Norbim, by zapytać się go o komentarz w tej sprawie. Prowadzący “Koła Fortuny” był nie lada zaskoczony, że taki temat w ogóle podjęto.
Przyznał, że nikt w studio nie wytknął mu, by jego zachowanie było nietaktowne. Sam oczywiście nie miał też żadnych intencji, by kogokolwiek obrazić.
Źródło: Radio ZET
Zobacz wideo: