Niepojęte, co zeznał Salahuddin S. ws. Anastazji. Nagle zaczął mówić o partnerze Rubińskiej
Od kilku dni media żyją sprawą zamordowanej Anastazji Rubińskiej, której ciało odnaleziono na greckiej wyspie Kos w niedzielę. Sekcja zwłok potwierdziła wcześniejsze przypuszczenia, że 27-letnia Polka została uduszona.
W sprawie aresztowano pochodzącego z Bangladeszu Salahuddina S.
Salahuddin S. podejrzanym w sprawie Anastazji
Salahuddin S. usłyszał w piątek zarzuty porwania Anastazji . Jak donoszą media, mężczyzna plącze się w swoich zeznaniach. Początkowo mówił, że współżył z Anastazją, teraz całkowicie zmienił swoją wersję wydarzeń i twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca.
Jak donosi portal tuwroclaw.pl, teraz podejrzany zaczął włączać w swoje zeznania także partnera Anastazji.
Salahuddin S. złożył zeznania
Salahuddin S. twierdzi obecnie, że spotkał Anastazję w markecie w Marimar. Następnie miał zabrać ją na swoim motocyklu do swojego mieszkania, by mogła skorzystać z toalety. Później mieli wypić kilka piw i wtedy miała zacząć wysyłać do swojego partnera wiadomości, że czuje się zagrożona, prosząc, by zabrał ją do domu.
Obecnie Salahuddin S. zarzeka się, że między nim a Anastazją do niczego nie doszło, a na jej prośbę odwiózł ją do sklepu, gdzie czekał na nią partner.
Salahuddin S. chce zepchnąć podejrzenia na partnera Anastazji?
Partner Anastazji otrzymał zgodę od greckich władz na powrót do kraju. Był on kilkakrotnie przesłuchiwany, ale nigdy w charakterze podejrzanego. O jego niewinności zapewnia także matka dziewczyny, która wyjaśniła, że poinformował rodzinę o jej zaginięciu, gdy tylko nie stawiła się w miejscu umówionego spotkania.
Tej samej nocy chciał zgłosić zaginięcie Anastazji na policję, ale ta kazała mu zgłosić się nad ranem. Wieloletni partner 27-latki starał się szukać dziewczyny także na własną rękę.
Źródło: tuwroclaw.com, protothema.gr