Niepojęte, co łączyło Matthew Perry'ego z Igą Świątek. Pamiętacie, jak się wobec niej zachował?
Zmarł Matthew Perry, który zasłynął rolą w popularnym sitcomie „Przyjaciele”, gdzie wcielał się w uwielbianego przez fanów Chandlera Binga. Aktor miał 54 lata. Co łączyło go z Igą Świątek?
Matthew Perry zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach
Ciało Matthew Perry'ego zostało znalezione w jego domu w Los Angeles w wannie z hydromasażem. Choć dochodzenie w sprawie jego śmierci nadal jest prowadzone, podejrzewa się, że aktor mógł utonąć. Jak przekazują amerykańskie media, powołując się na anonimowe policyjne źródła, na miejscu zdarzenia nie znaleziono narkotyków ani śladów wskazujących na to, by w sprawę zamieszane były osoby trzecie.
Tydzień przed śmiercią aktor opublikował post, na którym można go zobaczyć w jacuzzi. W opisie zdjęcia można przeczytać:
Och, więc ciepła woda wirująca wokół poprawia ci samopoczucie? Jestem Mattman.
Co łączyło Matthew Perry'ego i Igę Świątek?
Matthew Perry sam miał licznych wielbicieli, ale on sam także był… fanem. Aktor uwielbiał tenisa i chętnie śledził kolejne turnieje, a w młodości sam miał często pojawiać się na kortach. W 2022 roku pojawił się na widowni finału US Open, w którym o złoto rywalizowały ze sobą Iga Świątek i Tunezyjka Ons Jabeur.
Obecność aktora na trybunach nie umknęła uwadze tenisistki, która podzieliła się na Twitterze radością z tego, że zobaczyła sławnego aktora na jednym z ekranów. Do swojego wpisu dołączyła gif przedstawiający jego postać z serialu „Przyjaciele”.
Matthew Perry odpowiedział Idze Świątek
Jak się okazało, nie tylko Iga Świątek była zachwycona spotkaniem. W swoim poście tenisistka ujawniła, że zobaczenie aktora nieco przeszkodziło jej w skupieniu. Aktor nie pozostał jej dłużny i skomentował jej post słowami:
Gratulacje po wczorajszej wspaniałej wygranej, mistrzyni.
