Nie żyje mistrzyni Polski w pływaniu. Zginęła w koszmarnych okolicznościach
Media obiegła bardzo smutna wiadomość. Dowiedzieliśmy się o śmierci mistrzyni Polski w pływaniu. Miała zaledwie 29 lat.
Nie żyje mistrzyni Polski w pływaniu
Justyna Burska to pływaczka, która wielokrotnie reprezentowała Polskę na mistrzostwach świata. Miała na swoim koncie liczne osiągnięcia. Zginęła w wieku 29 lat w wypadku samochodowym. Informację o jej śmierci przekazał w mediach społecznościowych UKS Piątka Konstantynów Łódzki.
Z wielkim smutkiem i ogromnym żalem przyjęliśmy informacje o tragicznej śmierci naszej byłej zawodniczki, koleżanki, przyjaciółki – JUSTYNY BURSKIEJ. To niewyobrażalna tragedia, której długo nie będziemy w stanie zaakceptować i się z nią pogodzić. Wybaczcie, ale nie jesteśmy dziś w stanie nic więcej napisać - czytamy w opublikowanym poście.
Justyna Burska zginęła w koszmarnych okolicznościach
Justyna Burska poniosła śmierć w wyniku wypadku samochodowego. Pływaczka została potrącona, kiedy jechała swoim motorem.
Nie istnieją słowa, które mogą to opisać. Wczoraj, późnym popołudniem jechała swoim motorem. Ktoś jej nie zaważył. Wyjechał, choć nie powinien. Justyna Burska. Wielki polski sportowiec. Wspaniała trenerka. Dobry, zwyczajny człowiek - czytamy we wpisie swimportal.pl.
Pod postem pojawiły się kondolencje
Śmierć 29-latki to niewyobrażalna strata szczególnie dla jej bliskich. Fani i znajomi Justyna Burskiej zabrali głos pod postem z informacją o jej śmierci. W ich wpisach możemy przeczytać:
- Wyrazy współczucia dla rodziny.
- To nie może być prawda, nie tak miało być.
- Tak mi przykro, wyrazy współczucia. Wielka strata.
- Nie mogę w to uwierzyć. To nie wiek na umieranie…