Nie żyje Jerzy Noszczak. Polski świat sportu w żałobie
Świat sportu znowu pogrążył się w żałobie. Zmarła kolejna ważna osoba, której stratę odczuje nie jedna drużyna. Z rad tego trenera korzystały największe gwiazdy, niestety już nie będą mogły polegać na jego fachowości. Zasługi, jakie Jerzy Noszczak oddał w swojej dziedzinie, są nie do oszacowania. Bardzo przykro będzie go żegnać.
Nie żyje selekcjoner
O śmierci zasłużonego selekcjonera poinformował Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Organizacja zamieściła na swojej stronie komunikat z tą przykrą informacją. Jerzy Noszczak zmarł w wieku 79 lat. W okresie swojej działalności sportowej był selekcjonerem polskiej reprezentacji w piłce ręcznej kobiet.
Związek Piłki Ręcznej w Polsce z wielkim żalem zawiadamia o śmierci Jerzego Noszczaka. To były wybitny trener piłki ręcznej, a następnie wieloletni pracownik Związku Piłki Ręcznej w Polsce, w którym pełnił funkcje kierownika ds. szkolenia, dyrektora sportowego, a następnie doradcy ds. szkolenia - czytamy na portalu X
Nie żyje Jerzy Noszczak. Był cenionym trenerem
Jerzy Noszczak urodził się 24 marca 1945 roku w Wyłazach, na Mazowszu. Odkąd wszedł w buty trenera, oddał niezliczone zasługi w świecie polskiego sportu. Z młodzieżową reprezentacją Polski w piłce ręcznej wywalczył brązowy medal na mistrzostwach świata w 1985 roku, a to był dopiero początek sukcesów. Złoty medal mistrzostw Polski zdobyty z Piotrcovią czy Puchar Polski z zespołem Via Vena Warszawa to tylko niektóre z nich.
Doświadczenie Noszczaka zostało docenione nie tylko w ojczyźnie. Pod koniec swojej kariery trenerskiej pracował w Katarze, gdzie prowadził męską drużynę Qatar Sports Club. Następnie, już po powrocie do kraju objął stanowisko w Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Za swoje zasługi został uhonorowany przez prezydenta RP Diamentową Odznaką z Wieńcem oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Nie żyje polski trener. Zarządzono minutę ciszy
Śmierć Jerzego Noszczaka jest niepowetowaną stratą dla środowiska sportowego. Jego współpracownicy i przyjaciele są pogrążeni w smutku i wspominają go w samych superlatywach. Jak czytamy na łamach portalu sportowefakty.wp.pl:
Jurek był bardzo koleżeński i sumienny w swojej pracy. W Zarządzie Stowarzyszenia Zasłużonego Reprezentanta Polski zawsze mogliśmy liczyć na jego pomoc. Jego śmierć to ogromna strata dla nas wszystkich. Bardzo będzie mi brakowało naszych rozmów, zarówno o piłce ręcznej, jak i o życiu — wspomina były reprezentant Polski, Zygfryd Kuchta.
Aby uczcić jego pamięć wszystkie mecze następnej kolejki ORLEN Superligi Mężczyzn oraz pozostałych rozgrywek, których organizatorem jest ZPRP będą poprzedzone minutą ciszy.