Nie żyje gwiazdor programu emitowanego na Polsacie. Zaatakował go nożownik

Gwiazdor programu "Dom nie do poznania" padł ofiarą nożownika

Przez atak nożownika zginął gwiazdor jednego z najsławniejszych reality show, przed laty emitowanego na Polsacie. Tragiczne wieści nadeszły z Palm Spring. Jak podaje „The Hollywood Reporter”, Eduardo Xol, zmarł 20 września w Desert Regional Medical Center. Mężczyzna walczył o życie w szpitalu po brutalnym ataku nożownika. Jego życia nie udało się uratować.

Jak zginął Eduardo Xol?

Moment ataku na Eduardo Xola miał nastąpić 10 września o 5:41 rano. Jak donosi "Desert Sun" mężczyzna, który dopuścił się czynu, został już ujęty. Sprawca to 34-letni Richard Joseph Gonzales. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, ale po śmierci gwiazdora kwalifikacja czynu zmieniła się na morderstwo.

Sprawca ataku sam zgłosił się na policję.

ZOBACZ TEŻ: Joanna Kurowska w żałobie. Długo nie chciała tego przyznać

Pogrążona w smutku rodzina wydała oświadczenie

Rodzina zmarłego postanowiła wydać specjalne oświadczenie, w którym wyznali, jak bardzo dotknęła ich śmierć bliskiej osoby.

Jesteśmy zdruzgotani tragiczną śmiercią naszego ukochanego Eduardo Xola. Wiemy, że jego dobroć dotknęła życia wielu osób. Teraz prosimy o okazanie tej dobroci wobec nas, szanując naszą prywatność w czasie żałoby. Zamiast kwiatów, prosimy o dokonywanie darowizn na rzecz Lupus Foundation of America na cześć Eduardo, który poświęcił tak wiele swojego życia służbie innym

Eduardo Xol miał 58 lat. Był znanym i cenionym projektantem wnętrz. Funkcjonariusze, którzy pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia, nie byli dostępni, by udzielić szczegółowego komentarza dotyczącego zabójstwa.

“Dom nie do poznania” to program, który w Polsce miał swoją emisję w latach 2003-2012. Szybko zaskarbił sobie sympatię widzów, głównie przez charyzmatycznego prowadzącego Ty Penningtona i jego ekipę, oraz spektakularne metamorfozy domów uczestników. Ludzie z przyjemnością oglądali, jak najbiedniejsi dostają szansę na lepsze życie.

ZOBACZ TEŻ: Miała tylko 16 lat. Nie żyje Julia. Policja przetrzepie telefony i komputery