Nie żyje ceniony aktor. Wystąpił w hitowych polskich produkcjach
Ten aktor był obecny na scenie od ponad sześciu dekad. Już więcej na niej nie stanie. Świat polskiego teatru i filmu pogrążył się w żałobie. Zabrakło kolejnego wielkiego talentu. W pamięci pozostanie jego wybitny dorobek.
Nie żyje polski aktor
4 października media obiegły smutne wieści. Nie żyje wybitny polski aktor, który zagrał w produkcjach uwielbianych przez miliony Polaków. Pojawiał się zarówno na srebrnym ekranie jak i na deskach teatru.
Na początku kariery był mocno związany ze sztuką dramatyczną. Jego debiutem był występ na deskach Teatru Ateneum w spektaklu "Wodewil i piosenka" Kazimierza Rudzkiego. Szerszej widowni kojarzy się natomiast z serialami takimi jak: “M jak miłość”, “Klan” czy “Ojciec Mateusz”.
Nie żyje słynny aktor. "Zmarł w szpitalu po ataku serca" Gwiazda z "TzG" pogrążona w żałobie. Głęboka rozpaczNie żyje Jerzy Molga
Nie żyje znany polski aktor. Jerzy Molga zmarł w wieku 91 lat. O tym, że odszedł, poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych Związek Artystów Scen Polskich. To największa w Polsce organizacja zrzeszająca twórców sztuk scenicznych z dziedzin takich jak: teatr, radio, telewizja, film itd. Społeczność ma już ponad 100-letnią historię. Jednym z jej członków był Jerzy Molga.
Jerzy Molga zapisał się w historii polskiego kina nie tylko jako znakomity odtwórca ról, ale również jako świetny aktor dubbingowy. Ma na swoim koncie wiele występów, które już na zawsze zostaną w pamięci publiczności.
Nie żyje znany głos polskiego kina
“Komedia małżeńska”, “Młode wilki”, czy “Kanał” Andrzeja Wajdy — to filmy, w których możemy zobaczyć Jerzego Molgę. Do jednej z jego najwybitniejszych ról należy kreacja generała Władysława Sikorskiego w “ Katastrofie w Gibraltarze” z 1983 roku.
Swoją aktorską drogę związał z Wydziałem Aktorskim warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, ale nie został dopuszczony do egzaminu. Co nie przeszkodziło mu w wykreowaniu wielu wspaniałych ról. Jako aktor teatralny cieszył się dużym uznaniem krytyków.
Kinomani z pewnością zapamiętają jego głos, którego udzielił m.in. Ławnikowi 12 z “12 gniewnych ludzi”, Sinisterowi w filmie “X-Men”, przemówił również jako Profesor Miles Warren w cyklu “Spider-Man”.
