Katastrofa helikoptera. Nie żyje znany przedsiębiorca Karol Kania i jego pilot

Nie żyje Karol Kania. On i jego pilot zginęli w katastrofie helikoptera

Około 1 w nocy pod Pszczyną, w okolicy rzeki Dokawa rozbił się helikopter Bell 429. Przyczyny są, jak na razie, nieznane. Zginęły dwie osoby, które siedziały w przedniej części maszyny, dwie pozostałe są ranne.

Jak podał Mateusz Caputa ze straży pożarnej w Pszczynie, służby otrzymały informację o wypadku po północy.

– Rozdzwonili się mieszkańcy, którzy widzieli helikopter krążący nad lasem a później huk, hałas. Na miejsce udały się jednostki straży. Mieszkańcy pomogli dotrzeć do miejsca, w którym zdarzył się wypadek. Było to niezwykle trudne – mówił.

– Helikopter rozbił się w terenie leśnym, podmokłym, panowała gęsta mgła. Na miejscu we wraku helikoptera znajdowało się dwóch mężczyzn bez oznak życia. Dwie osoby ranne – kobieta i mężczyzna byli poza wrakiem – tłumaczył.

Akcja służb trwała do godziny trzeciej. Potem na miejscu znaleźli się przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którzy zbadają sprawę.

– Był to lot cywilny, prywatny. To na razie wszystko co można powiedzieć. Trwają ustalenia – ustalił Leonard Synowiec, prokurator rejonowy z Pszczyny.

Dwie osoby – 54-letniego mężczyznę i 47-letnią kobietę (synową Kani) – przewieziono do szpitala.

Nie żyje pilot śmigłowca. Zginął też Karol Kania, słynny przedsiębiorca. Pilot miał 54 lata, a Kania – 80.

Kim był Karol Kania?

Karol Kania był założycielem i właścicielem jednego z największych w Europie przedsiębiorstw produkujących podłoża pod uprawę pieczarek.

W 2016 roku znalazł się na 63. pozycji w rankingu najbogatszych Polaków wg „Forbesa”. Jego majątek wyceniono na 490 mln zł.

W 2006 roku Wojciech Kania, wraz z ojcem, przejął od miasta Pszczyny wieżę ciśnień, którą przerobił na restaurację – Wieżę Wodną, w której znalazły się restauracja i pub Steampunk. Zamknięto ją w 2018 roku.