"Nie mam córki Aleksandry". Pilne oświadczenie Hanny Lis
Niedawno media rozpisywały się o nagłej śmierci byłego senatora — Roberta Smoktunowicza. Był on związany nie tylko ze światem polityki i prawa. Komentowane były szczególnie jego burzliwe związki. W środę, 18 września odbyło się ostatnie pożegnanie zmarłego. Niedługo później pojawiło się oświadczenie Hanny Lis.
Zmarł były mąż Hanny Lis
Na początku września zmarł znany prawnik — Robert Smoktunowicz. Mężczyzna miał kiedyś duże znaczenie na polskiej scenie politycznej. Był współtwórcą partii Unia Polityki Realnej. Następnie senatorem Senatu IV kadencji z rekomendacji Platformy Obywatelskiej.
Mężczyzna był kiedyś w związku małżeńskim z dziennikarką Hanną Lis. Pobrali się w 1989 roku, kiedy kobieta miała 19 lat. Młody wiek był z pewnością jedną z przyczyn, które spowodowały rozpad tego związku. Para nie miała razem dzieci.
Następnie Smoktunowicz związał się z modelką Zofią Ragankiewicz. Jednak i ten związek zakończył się rozwodem.
Pogrzeb byłego męża Hanny Lis
Robert Smoktunowicz zmarł w wieku 62 lat. O jego śmierci poinformowała na Facebooku jego partnerka — Marzena Gajewska. Pogrzeb znanego prawnika odbył się 18 września. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
Przyczyny zgonu Smoktunowicza nie zostały podane do wiadomości publicznej. Sprawą więc zainteresowali się dziennikarze. Reporterom “Super Expressu” udało się ustalić, że
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz prowadzi postępowanie. Istnieje podejrzenie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Hanna Lis dementuje plotki
Tuż po pogrzebie Roberta Smoktunowicza portale plotkarskie rozpisywały się o przebiegu ceremonii. Relacjonowały, że w ostatnim pożegnaniu prawnika uczestniczyli: Ryszard Kalisz, Joanna Racewicz, Daniel Olbrychski, Zofia Ragankiewicz i była żona zmarłego — Hanna Lis. Tej ostatniej jednak nie było jednak na uroczystości. Mało tego, kobiecie przypisywało się również, że jest matką Aleksandry, córki prawnika.
Hanna Lis odniosła się do tych “rewelacji” w swoich mediach społecznościowych.
Nie mam córki Aleksandry, ani żadnej córki ze zmarłym Robertem Smoktunowiczem. Nie było mnie też na uroczystości pogrzebowej.
Kobieta również wyraziła swoje niezadowolenie z powodu powielania nieprawdziwych informacji.