Nagły przełom w sprawie rozwodowej Anny Jurksztowicz. Głos zabrała... sąsiadka! Jednoznacznie wskazuje winnego
Anna Jurksztowicz przez prawie 40 lat tworzyła małżeństwo z kompozytorem, Krzesimirem Dębskim. Choć opinii publicznej mogło wydawać się, że szczęśliwie dożyją wspólnie już do końca swoich dni, para postanowiła się rozwieźć. Mało tego, sprawa w sądzie ciągnie się już drugi rok. Decydujące mogą okazać się słowa zeznającej sąsiadki.
Anna Jurksztowicz i Krzesimir Dębski - relacja
Relacja Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego zawiązała się najpierw na płaszczyźnie zawodowej. Kompozytor był oczarowany głosem młodej piosenkarki i postanowił pomóc jej w tworzeniu utworów. To właśnie on odpowiada za podkład do “Diamentowego kolczyka” , który był przepustką Jurksztowicz do sławy.
Duet ten stworzył oczywiście wiele innych utworów. Godziny pracy w studio połączyły ich także prywatnie. W efekcie Dębski i Jurksztowicz wzięli ślub, a później doczekali się dwójki dzieci, Radzimira i Marii. Wydawało się, że będą razem już do końca.
Anna Jurksztowicz zażądała rozwodu
Niestety, rzeczywistość nie okazała się taka idealna. 2 lata temu Jurksztowicz zażądała od swojego wieloletniego męża rozwodu. Powodem był jego rzekomy brak wierności. Dębski ma mieć nawet syna, który jest niejako dowodem jego nieślubnej relacji.
W związku z tym Jurksztowicz bardzo zależało na uzyskaniu rozwodu z orzeczeniem winy męża. Ich prawnicy są jednak na tyle fachowi, że żadna ze stron nie była w stanie jednoznacznie udowodnić swojej racji, przez co sprawa ciągnie się już od 2 lat. Niedawno mecenas artystki mówił, że małżonkowie spróbują rozwiązać problem za pomocą mediacji. Niewykluczone jednak, że decydujące będą słowa Joanny Kurowskiej, która była ich sąsiadką.
Sąsiadka Anny Jurksztowicz z decydującymi zeznaniami
Kurowska w rozmowie z “Faktem” przyznała, co mówiła w sądzie. Podkreśliła przy tym, że żyła w dobrych stosunkach z obydwojgiem zainteresowanych, ale chce, by ostatecznie zwyciężyła prawda. Dlatego też opowiedziała się po stronie Anny Jurksztowicz. Jednoznacznie uważa, że małżeństwo rozpadło się przez niewierność Dębskiego.
Choć żywię uczucia pozytywne do obu tych osób, prawda jest tu zasadniczym elementem, a ta została przeinaczona. Wina Krzesimira jest dlatego, że jest dziecko nieślubne.
Źródło: Plotek/ Fakt