Pamiętacie Bożenkę z ,,Na dobre i na złe”? Niesamowite, z czego dziś żyje i jak wygląda Edyta Jungowska
Słynna Bożenka z serialu Na dobre i na złe zmieniła się nie do poznania. Edyta Jungowska, która odgrywała tę znaną rolę, od jakiegoś czasu nie pokazuje się na ekranach telewidzów. Niedawno pojawiła się w programie Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedziała, czym się teraz zajmuje. Niesamowite, jak zmieniła się przez te lata.
Aktorka postanowiła nieco zboczyć z torów zawodowego aktorstwa i zajęła się rozkręcaniem własnego biznesu. Odkąd zniknęła z serialu Na dobre i na złe wszyscy zastanawiali się, czy jeszcze wróci na antenę. Na ten moment nic tego nie zapowiada.
Na dobre i na złe Bożenka
Popularna Edyta Jungowska przez 12 lat wcielała się w postać Bożenki w serialu Na dobre i na złe. Od samego początku zaskarbiła sobie sympatię telewidzów. Była jedną z głównych postaci produkcji, a przy tym jedną z najbardziej wyróżniających się twarzy szpitala w Leśnej Górze.
Przez wiele lat wiodła życie prawdziwej gwiazdy polskiej sceny teatralnej. Jako aktorka aktywna była od 1983 roku i od tamtej pory regularnie pojawiała się na deskach teatrów, a także przed kamerami. Na swoim koncie ma ponad 30 roli teatralnych. Nie stroniła także od błysku fleszy.
Edyta Jungowska bardzo często była wynagradzana za swoją pracę. Mimo wielu wcieleń aktorskich to właśnie Bożenka z Na dobre i na złe stała się postacią, z którą później była utożsamiana przez wielu Polaków.
Co więcej, od zawsze posiadała wyjątkową barwę głosu, wobec czego kształtowała swoje umiejętności wokalne. Jej talent był dostrzegany przez mnóstwo wybitnych osób. W związku z tym dwukrotnie do jej rąk trafiła nagroda na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej.
Edyta Jungowska dziś
14 stycznia Edyta Jungowska w towarzystwie męża Rafała Sabary pojawiła się w programie Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedziała, co dziś u niej słychać i czym się zajmuje. Od 10 lat prowadzi własne wydawnictwo opowiadań dla dzieci, które założyła wraz ze swoim małżonkiem. Chociaż nie widujemy jej regularnie od wielu lat, to w dalszym ciągu wygląda naprawdę znakomicie.
Pytana, jak doszło do tego, że zdecydowała się na ten kierunek, odpowiedziała, że oboje wpadli na ten pomysł podczas nagrywania audiobooka z przygodami Pippi, którego autorką jest Astrid Lindgren. Nie jest to jednak taka prosta sprawa, ponieważ kosztuje ich to bardzo dużo pracy.
– Jak byśmy pomyśleli, ile nas kłopotów czeka, jaki to będzie trud, to nie wiem, czy bym się zdecydowała wtedy na to, żeby w to wejść – mówiła żartobliwie Edyta Jungowska.
Chociaż aktorka niedawno próbowała powrócić na scenę, to przez pandemię koronawirusa zostało to uniemożliwione. Mało prawdopodobne jest jednak, że ujrzymy ją ponownie w Na dobre i na złe. W 2019 roku zagrała w jednym z odcinków Ojca Mateusza. Była to jej ostatnia odegrana rola.
Zobacz zdjęcia:
Edyta Jungowska pojawiła się w programie Dzień Dobry TVN.
Odkąd zniknęła z ekranów Polskich telewizorów, zajęła się prowadzeniem wydawnictwa opowiadań dla dzieci, które założyła wraz z mężem.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Niestety, Jacek Kraszewski nie żyje
- Totalne szaleństwo w Pepco. Świetnej jakości produkt tanio jak nigdy
- Mąż zostawił ciężarną z długami. Gdy zajrzała do piekarnika zalała się łzami
Źródło: jastrzabpost.pl