"Myśl o tym, że już nigdy się nie spotkamy jest straszna". Bliska Anastazji w rozpaczy
Dziś cała Polska rozpacza po tym, jak na greckiej wyspie Kos odkryto zwłoki zaginionej od kilku dni Polki. Wstępne oględziny ciała wskazują na to, że Anastazja umierała w męczarniach. To w połączeniu z tak nagłym jej zniknięciem sprawia, że ból, który odczuwają bliscy, jest nie do zniesienia.
Jej znajomi już pożegnali swoją koleżankę w mediach społecznościowych. Jedna z osób wciąż nie dowierza, że to stało się naprawdę.
Jak zginęła Anastazja?
Jeszcze nie ma pewności, kto tak bestialsko potraktował Anastazję, ale głównymi podejrzanymi są obywatele Pakistanu i Bangladeszu. Jeden z nich przyznał się nawet do stosunku z Polką, ale ten miał odbyć się za jej zgodą, a sama zainteresowana po wszystkim miała być odwieziona na miejsce.
Jej zwłoki sugerują jednak, że było inaczej. Kobieta została bowiem uduszona, a na jej ciele znajduje się mnóstwo siniaków i ran, które wskazują na to, że doszło do bijatyki lub szarpaniny. Podejrzani też mają na swoim ciele ślady zadrapań, przez co historia zaczyna łączyć się w jedną całość.
Śmierć Anastazji Rubińskiej. Wstrząsające, co widzieli świadkowiePrzyjaciółka żegna Anastazję
Anastazja była sympatyczną, młodą dziewczyną, dlatego przez jej śmierć cierpi nie tylko rodzina, bo miała także wielu przyjaciół i znajomych. Ci dziś w mediach społecznościowych czule ją żegnają. Jedna z takich osób przyznała, że wciąż modli się, by cała sytuacja nie okazała się prawdą.
- Aż nie wiem, jak pozbierać myśli. Myśl o tym, że już nigdy się nie spotkamy, jest straszna — czytamy w jej wpisie.
Brat Anastazji składa jej obietnicę
W mediach społecznościowych swoją siostrę pożegnał już także brat Anastazji. On również przyznał, że trudno było mu się zebrać do napisania kilku słów, czemu zresztą nie możemy się dziwić. W krótkim komunikacie zapewnił, że jej oprawców na pewno spotka zasłużona kara.
- Trudno mi to napisać. Spoczywaj w pokoju Siostrzyczko. Bądź pewna, że sprawiedliwości stanie się zadość! - czytamy w jego wpisie.
Zobacz wpisy: