Musieli ekshumować ciało twórcy "Samych Swoich". Jest jeden powód, który ściska za gardło
Od śmierci reżysera Sylwestra Chęcińskiego, minęły prawie 2 lata. Tymczasem na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu doszło do ekshumacji szczątków twórcy “Samych Swoich”. Powód ku temu jest poruszający. Szczątki Chęcińskiego przeniesiono na inną kwaterę, by dokonać w tym miejscu prawdziwej rewolucji.
Nagła decyzja rodziny niemal 2 lata po śmierci twórcy "Samych Swoich"
8 grudnia 2021 roku zmarł jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, Sylwester Chęciński. Był twórcą m.in. ukochanej filmowej trylogii Polaków, opowieści o losach rodzin Kargulów i Pawlaków - "Sami swoi", "Nie ma mocnych" oraz "Kochaj albo rzuć". Na łamach produkcji wystąpiły takie gwiazdy jak Anna Dymna, Władysław Hańcza, Wacław Kowalski, Jerzy Turek czy Edward Kłosiński. O śmierci Chęcińskiego poinformował PAP syn reżysera, Igor Chęciński. Miliony fanów w całej Polsce pogrążyły się w głębokiej żałobie.
10 dni później odbył się pogrzeb Sylwestra Chęcińskiego. Uroczystości miały charakter państwowy, a mistrza filmu żegnały tłumy ludzi. Reżyser został pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, a trumna z jego ciałem spoczęła na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu. Tymczasem po prawie 2 latach od tych wydarzeń zdecydowano się na ekshumację grobu. Powód ściska za gardło.
Maciej Kozłowski przed śmiercią wysłał SMS. Tajemniczą wiadomość dopiero po latach zrozumiała jego żona Izabela Janachowska w żałobie. Ma tylko jedną prośbę. Wstrząsające wieści, to jedna z największych strat w życiuEkshumacja szczątków twórcy "Samych Swoich"
18 grudnia 2021 roku Sylwester Chęciński został pochowany z honorami do rodzinnego grobu na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu. Tymczasem niedługo przed uroczystościami obchodzonymi w dniu Wszystkich Świętych ekshumowano szczątki wybitnego reżysera. Trumna z jego ciałem została przeniesiona z pola nr 32 na pole nr 16. Dla rodziny nie była to łatwa decyzja, jednak bliscy mieli ku temu ważny powód. Okazuje się, że w rodzinnym miejscu pochówku było zbyt mało miejsca, by ustawić nowy nagrobek.
Miejsce pochówku Sylwestra Chęcińskiego zostało zmienione. Była to trudna decyzja dla rodziny. Dotychczas grób znajdował się na polu nr 32, obecnie na polu nr 16. Powodem były problemy techniczne z zainstalowaniem pomnika, który waży ponad 5 ton i mierzy 3m wysokości – poinformował na Facebooku Edward Masłowski, przyjaciel rodziny Chęcińskich.
ZOBACZ TEŻ: Grabarz ujawnia, co dzieje się po odkopaniu grobu. Aż ciarki przechodzą. Czuć coś dziwnego
Przebieg prac na nowym grobie twórcy "Samych Swoich"
Po tym, jak szczątki Sylwestra Chęcińskiego zostały ekshumowane i przeniesione na inną kwaterę na cmentarzu, mogły ruszyć prace przy ustawianiu pomnika. Rozpoczęły się one na samym początku listopada i potrwają do końca pierwszego tygodnia grudnia. W nowym miejscu pochówku twórcy “Samych Swoich” został już wylany fundament żelbetowy. Powstała również podstawa pomnika, wykonana z ciemnego granitu sprowadzanego z RPA. Głowicą jest natomiast zielona skała Serpentynit. Jak informuje Edward Masłowski, życie i twórczość Sylwestra Chęcińskiego zobrazuje Archiglass, czyli szkło artystyczne, w formie 3-metrowej taśmy filmowej.
Uroczyste odsłonięcie pomnika odbędzie się w 2 rocznicę śmierci Sylwestra Chęcińskiego, 8 grudnia o godz. 14:00 na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.
źródło: se.pl
