Mieli relacjonować Eurowizję Junior, a spotkał ich prawdziwy dramat. Ofiary to pracownicy TVP
Właśnie przekazano przykre wieści zza kulis tegorocznej Eurowizji Junior. Podczas, gdy nasza reprezentantka Maja Krzyżowska czarowała wszystkich na scenie w Nicei, polską ekipę Telewizji Polskiej spotkała prawdziwa tragedia.
Za nami Konkurs Piosenki Eurowizji Junior
Wczoraj 26 listopada 2023 roku mogliśmy być świadkami jednego z najbardziej wyczekiwanych muzycznych wydarzeń każdego roku. Na scenie w Nicei zebrali się przedstawiciele 16 krajów europejskich, którzy walczyli ze sobą w prestiżowym Konkursie Piosenki Eurowizji Junior.
Obok Polski, którą w tym roku reprezentowała 12-letnia Maja Krzyżowska, na scenie w Palais Nikaia zaprezentowały się gwiazdy z takich krajów jak: Hiszpania, Malta, Ukraina, Irlandia, Wielka Brytania, Macedonia Północna, Armenia, Polska, Gruzja, Portugalia, Francja, Albania, Włochy oraz Holandia. Dodatkowo w 2023 roku w konkursie zadebiutowała Estonia, a także po rocznej przerwie powróciły Niemcy .
Jak na Eurowizji Junior poradziła sobie polska reprezentantka?
12-letnia Maja Krzyżowska swoje pierwsze kroki w muzycznym świecie stawiała w kultowym programie “The Voice Kids”. To właśnie on stał się jej przepustką do kariery i biletem do Nicei. Dziewczyna wystąpiła na scenie z utworem “I Just Need a Friend”, z którym finalnie zajęła szóste miejsce.
Laureatką pierwsze miejsca i tym samym zwyciężczynią Konkursu Piosenki Eurowizji Junior 2023 została przedstawicielka gospodarzy - Francuzka Zoe Clauzure, która zaprezentowała na scenie piosenkę “Cœur”. Jest to historyczna chwila, bo gospodarz wygrał ten konkurs. Po raz pierwszy dokonała tego nasza piosenkarka Viki Gabor w Gliwicach.
Polska ekipa przeżyła chwile grozy na Eurowizji Junior
Chwilę po zakończeniu konkursu Piosenki Eurowizji Junior w mediach pojawiła się kolejna nieprzyjemna informacja zza kulis prestiżowego wydarzenia. Okazało się, że w czasie przygotowywania transmisji z finału widowiska, polska ekipa Telewizji Polskiej stała się ofiarą kradzieży. Ktoś wybił szyby w ich służbowym aucie i zabrał sprzęt.
O wszystkim poinformowano na swoim oficjalnym profilu na Twitterze. Wiadomo również, że dziennikarze zgłosili problem na policję. Z ich informacji wynika, że na terenie Nicei działają oddziały nielegalnych migrantów, którzy podejmują się tego typu działań. Na całe szczęście obyło się bez interakcji z nimi. W przeciwnym razie moglibyśmy pisać o prawdziwej tragedii.
Ekipa TVP została okradziona w Nicei podczas relacjonowania przygotowań do finału Eurowizji Junior