Mąż dowiedział się o zdradzie żony dzięki ALERTOWI pogodowemu. Napisał do jej kochanka w mistrzowski sposób
Czasami małżonkowie czy partnerzy podejrzewają zdradę u swojej drugiej połówki, w innych przypadkach informacja o niewierności potrafi uderzyć niczym obuch. Zdarza się, że zdradzająca osoba sama przyznaje się do tego, co zrobiła, a kiedy indziej zdrada wychodzi na jaw przypadkiem. Tak właśnie było w przypadku pewnego męża, który zupełnie nie spodziewał się, że w jego małżeństwie dzieje się coś złego.
Robert nie sądził, że żona może go zdradzać
Robert i Agata poznali się na studiach i od tego czasu byli nierozłączni. Para zaręczyła się jeszcze na ostatnim roku, a wkrótce później stanęła na ślubnym kobiercu. Ich życie wydawało się idealne – może nie było historią rodem z komedii romantycznych, ale wszyscy uważali ich za bardzo udane i zgodne małżeństwo.
Wszystko zmieniło się pewnego wieczora. Robert nawet w swoich najśmielszych wyobrażeniach nie mógłby wpaść na to, jak bardzo na jego życie będzie miał wpływ pewien alert pogodowy.
Zdrada wyszła na jaw przez… alert pogodowy
Wiadomość, która przyszła na jego telefon nie różniła się niczym od innych alertów pogodowych. Tym razem ostrzegano go przed intensywnymi opadami deszczu i burzami z gradem, co mogło doprowadzić do ewentualnych podtopień. Robert jednak nie obawiał się zbytnio – najbliższa rzeka znajdowała się po drugiej stronie miasta, a on sam mieszkał na 3. piętrze. Poza tym i tak planowali spędzić ten wieczór z żoną w domu kontynuując nowy serial Netflixa, który ostatnio ich tak wciągnął.
Robert tknięty dziwnym przeczuciem wyjrzał przez okno – wracając z pracy nie miał wrażenia, jakby wieczorem miało padać. Wzruszył ramionami widząc, że na niebie znajdują się tylko pojedyncze chmury. Gdy spojrzał jednak w dół omiatając wzrokiem ulicę, nie sądził, że właśnie w tej chwili jego świat się zawali, ponieważ będzie świadkiem zdrady własnej żony.
Robert został naocznym świadkiem zdrady swojej żony
Na ulicy przed ich domem zobaczył bowiem Agatę, która całowała się z obcym mężczyzną. Gdy ten wreszcie się od niej oderwał, rozglądając się nerwowo na boki, do Roberta dotarło, że go zna – poznali się na niedawnym pikniku organizowanym przez firmę jego żony. Mężczyzna był kierownikiem jej działu. Jego przebojowość i sposób bycia sprawiały, że ciężko było go zapomnieć. Marek – Robert zdołał sobie przypomnieć jego imię.
Nagle usłyszał dźwięk domofonu sygnalizujący, że Agata otworzyła drzwi do klatki. Choć w środku cały się gotował, postanowił zachować kamienną twarz i udawać, jakby nic się nie stało. Wiedział już jednak, co zrobi.
Robert postanowił zemścić się za zdradę
Położyli się spać jak każdego wieczoru, choć Robertowi ciężko było zachować się, jakby nic się nie stało. Gdy Rano Agata poszła pod prysznic, chwycił za jej telefon i spisał numer do jej kochanka. Jak każdego dnia, przyszykował się do wyjścia do pracy. Gdy tylko Agata wyszła z domu, zadzwonił do biura i wziął urlop na żądanie, po czym spakował jej wszystkie rzeczy i wystawił za drzwi. W końcu napisał wiadomość do Roberta, w którym postanowił brutalnie zemścić się za zdradę swojej żony:
Drogi Marku, tu Robert, mąż Agaty. Widziałem was, nie uwierzysz, jakim cudem spojrzałem za okno akurat w tym czasie... teraz już wiem, że od kilku miesięcy ze sobą sypiacie. Agata wydawała się inna od tego czasu i wolała spędzać z Tobą czas. Wiem, że bywaliście razem w naszym mieszkaniu, więc doskonale wiesz, gdzie przyjechać po rzeczy mojej BYŁEJ już partnerki. Mam nadzieje, że jej codzienne pretensje i zwracanie uwagi o każdą głupotę będą idealnie komponować się z twoim poukładanym życiem, drogi biznesmenie. Wszystkiego najlepszego na nowej, oby lepszej drodze. Moja na pewno taka będzie!
