Matka upajała córki. Dziadek i konkubent wykorzystywali je, posępne doniesienia
Mama upajała córki alkoholem, po czym dziewczynki były wykorzystywane przez dziadka i konkubenta kobiety. Cała trójka stanęła przed sądem. Tłumaczenia mamy dziewczynek nie mieszczą się w głowie.
Mama powinna chronić swoje dzieci, jednak w tym wypadku nie może być mowy o żadnej opiece. Ta tragiczna historia ma swój początek w 2016 roku, kiedy to do domu 37-letniej Katarzyny K. wprowadził się jej konkubent. Do tej pory kobieta mieszkała wraz ze swoimi córkami oraz rodzicami w Krapkowicach w województwie opolskim.
Kiedy do ich domu wprowadził się partner kobiety, rozpoczął się prawdziwy koszmar dla jej córek. Mężczyzna wykorzystywał dziewczynki seksualnie, nie zważając na fakt, że najstarsza z nich miała zaledwie 8 lat. Z czasem do gwałtów dołączył również dziadek dziewczynek.
Mama upajała córki, kiedy były gwałcone
Koszmar dziewczynek trwał wiele miesięcy. Kiedy stawiały opór swoim oprawcom, były upajane alkoholem przez swoją matkę. Ich piekło zakończyło się dopiero w 2018 roku, kiedy Katarzynie K. odebrano dzieci.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Dziewczynki trafiły do rodziny zastępczej, jednak początkowo nikt nie miał pojęcia, co tak naprawdę spotkało kilkulatki. Wszystko dlatego, że dzieci zostały odebrane Katarzynie K. nie przez to, co je spotkało, a przez alkoholizm kobiety.
Dopiero po czasie, kiedy dziewczynki zaczęły czuć się bezpiecznie, zaczęły mówić o swoim koszmarze. Mama dziewczynek, jej konkubent oraz dziadek zostali zatrzymani i postawiono im zarzuty.
Sąd uznał ich za winnych i wymierzył karę 18 i pół roku więzienia dla Katarzyny K. i dziadka dziewczynek oraz o rok krótszy wyrok dla konkubenta kobiety.
Katarzyna K. próbowała bronić się w sądzie, że to ona jest ofiarą całej tej sprawy. Twierdziła, że sama była wykorzystywana seksualnie, a przez swoje uzależnienie od alkoholu nie potrafiła obronić swoich dzieci.
– My jesteśmy niewinni! Ja, osoba molestowana, miałabym pozwolić na takie coś, żeby dzieci były krzywdzone? – mówiła.
Jednak sąd nie uwierzył w jej tłumaczenia.
Artykuły polecane przez Redakcję Lelum:
- Nie żyje Wojciech Ziemba
- W sieci pojawił się film z Morawieckim w roli głównej. Wielu Polaków może zazdrościć premierowi
- Wśród krów ukrył się pies. Zagadka jest arcytrudna, większość poddaje się po 5 minutach
Źródło: popularne, fakt
