Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała syna i się zaczęło... Ludziom się nie spodobało
Marta Podbioł zyskała bardzo dużą popularność dzięki udziałowi w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Na Instagramie śledzi ją ponad 55 tysięcy osób. To właśnie za pośrednictwem tego portalu kobieta udostępniła zdjęcie swojego syna, za co mocno oberwało się jej od internautów. Fotografia z pozoru była niewinna, bo przedstawiała chłopca podczas wizyty u fryzjera. Mimo tego fani pojawiło się wiele zastrzeżeń.
Marta przystąpiła do programu "Ślub od pierwszego wejrzenia "jako mama
Marta Podbioł to pierwsza uczestniczka “Ślubu od pierwszego wejrzenia”, która przystąpiła do programu jako mama. Rozpadł się jej związek z ojcem dziecka i postanowiła poszukać nowej miłości.
Rysio, ma 3,5 roku i jest równie uwielbiany, co jego mama. Losy sympatycznego chłopca u boku mamy są ochoczo śledzone przez internautów, a są one często udostępniane, bo Marta nie ma tajemnic przed swoimi obserwatorami.
Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała syna podczas wizyty u fryzjera
Marta zabrała Rysia do fryzjera, a chłopiec pozował na fotelu, co mama uwieczniała na zdjęciach i pokazała w sieci. Dziecko poprosiło fryzjera o ostrzyżenie na bardzo krótko i to stało się przedmiotem dyskusji wśród internautów.
Syn gwiazdy “Ślubu od pierwszego wejrzenia” stał się prawie łysy. Z tego powodu jej skrzynka odbiorcza w mediach społecznościowych rozgrzała się do czerwoności. Niedługo później gwiazda show TVN postanowiła interweniować.
Marta ze "Slubu od pierwszego wjerzenia" krytykowana za fryzurę syna
Kochani, dostaję sporo wiadomości, że Rysiek źle wygląda. Spoko, odrosną mu w dwa tygodnie. Jemu strasznie szybko rosną włosy, a będzie mu chłodniej w lato i odejdzie ryk i panika mycia głowy na jakiś czas - napisała w mediach społecznościowych.
Jej argumentacja jest bardzo logiczna, ale nie przeszkodziło to internautom w krytykowaniu gwiazdy “Ślubu od pierwszego wejrzenia” . Należy pamiętać, że każdy wychowuje dziecko wedle swoich standardów i póki nie dzieje mu się krzywda, to nikt nie powinien się w to wtrącać.
Źródło: Plotek