Marcin Najman skomentował aferę na Sylwestrze Marzeń TVP: „Polska to jeden z najbardziej tolerancyjnych krajów na świecie”
Szał sylwestrowy dobiegł końca, a wraz z nim powrócenie do pracy w nowym 2023 roku. Nie wszystko pozwala jednak skupić się wyłącznie na codziennych obowiązkach. W Polsce wybuchła nowa afera po Sylwestrze Marzeń TVP.
Organizowane coroczne wydarzenie publicznego nadawcy jest jednym z największych w całej Europie. Telewidzowie tłumnie siadają przed telewizorami, a ci, którzy są na miejscu, mają okazję oglądać gwiazdy polskiej i zagranicznej sceny na wyciągnięcie ręki. Nadawca chwali się, że pobił kolejny rekord oglądalności, jego event śledziło ponad 8 milinów Polaków.
Gorący komentarz Marcina Najmana w sprawie afery Sylwestra Marzeń TVP
Przed nadchodzącą imprezą nie obyło się bez drobnych kłopotów. Zapowiedziana wcześniej brytyjska wokalistka Melanie C ostatecznie odmówiła pojawienia się w Zakopanem. Powodem takiego zachowania był sprzeciw piosenkarki wobec poglądów, które reprezentuje Telewizja Polska.
Na zastępstwo w ostatniej chwili udało się znaleźć popularną grupę Black Eyed Pease, która zgodziła się zagrać w Polsce. Jednak zrobiła ona niemałą niespodziankę, podczas debiutu w Zakopanem członkowie zespołu zagrali swoje hity z tęczowymi opaskami, co nie spodobało się części polskiego środowiska. Szczególnie politycy Solidarnej Polski nie mogli przejść obok tego bez wywołania ogólnonarodowego echa.
Komentarze widzów, publicystów oraz polityków zalały polski Internet. Razem z nimi głos postanowił zabrać Marcin Najman, w który w swoim stylu omawia stanowisku grupy Black Eyed Pease.
– Przez dłuższą część dnia wydawało to mi się naprawdę komiczne i wręcz śmieszne. Sam pokusiłem się o kilka takich, wydawało mi się, żartobliwych komentarzy natomiast sprawa jest dużo poważniejsza […] sprawa robi się pomału ogólnoświatowa – powiedział we wstępie.
– Skupmy się na obiektywnych faktach. W tej imprezie sylwestrowej zwanej Sylwestrem Marzeń wystąpił król cygański Don Wasyl, mój przyjaciel, wystąpiła wokalistka pochodząca z Ukrainy. Polska to od średniowiecza jeden z najbardziej tolerancyjnych krajów na świecie. Nikt tutaj niczego nie zakazuje, niczego. […] To jest tak wyolbrzymiona historia, ta demonstracja tymi opaskami przecież mnie nie ziębią ani grzeją, no chcieli, se założyli – dodaje.
Polska to najbardziej tolerancyjny kraj na świecie? Marcin Najman komentuje
W kolejnych słowach dawny bokser nie zawahał się użyć nietypowej tezy, mówiącej, że Polska to tak naprawdę jeden z najbardziej tolerancyjnych krajów na świecie. Weteran polskiego ringu powraca wspomnieniami do gościnnego udziału na antenie TVP, w którym kilka lat wcześniej mówił identyczne słowa.
– Moja opinia nie jest koniunkturalna. Zauważcie, że ja już wiele miesięcy, lat temu mówiłem również na natenie TVP Info, że uważam, iż Polska to jeden z najbardziej tolerancyjnych krajów na świecie i nic tego nie zmieni. Ta dyskusja jest o niczym, o zjawisku, którego w Polsce nie ma. Tolerancja w Polsce jest zakorzeniona od lat. Tyle ode mnie – puentuje Najman na koniec.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Marcin Najman niósł żonę posła PiS na rękach. Wszystko w ramach teledysku
- Łukasz Jurkowski wyjawił, w czym nie chciałby wziąć udziału. Nie zrobi tego nawet za ogromne pieniądze
- Nie wiedziałeś jak zaplanować sylwestra? Artur Szpilka miał rozwiązanie