Marcin Hakiel może być dumny ze swoich dzieci. Doskonale dogadują się z jego partnerką?
Marcin Hakiel nie krył swojej rozpaczy po tym, jak rozstał się z Katarzyną Cichopek. Czas jednak leczy rany i dziś mężczyzna wygląda na wyjątkowo szczęśliwego u boku niejakiej Dominiki. Radość przepełnia serce tym bardziej dlatego, że dobrze dogadują się również ich dzieci.
Już wcześniej było bowiem wiadomo, że nowa wybranka tancerza także jest kobietą po przejściach. Jak się okazuje, ma dwie córki.
Marcin Hakiel na rodzinnym spacerze
Marcin Hakiel do tej pory oszczędnie gospodarował wizerunkiem swojej nowej ukochanej i jej bliskich. Widać jednak, że robi się w tym coraz bardziej śmiały, bo w mediach społecznościowych opublikował fotki z rodzinnego spaceru, na którym byli w szóstkę.
Tancerz zabrał obydwie swoje pociechy ze związku z Kasią Cichopek, Adama i Helenę, za to Dominika przyprowadziła swoje córki. Jedna z nich wygląda już na niemal dorosłą, ale praktycznie nic o nich nie wiadomo, bo ich prywatność jest strzeżona jeszcze pilniej.
Partnerka Marcina Hakiela dogaduje się z jego dziećmi
Już wcześniej z nieoficjalnych, prasowych doniesień można było wywnioskować, że Dominika dobrze dogaduje się z dziećmi Hakiela, co dla obojga partnerów było szalenie ważne. Można przypuszczać, że podobnie działa to w drugą stronę i jej dziewczyny lubią się z Marcinem .
Ukochana tancerza niejako potwierdziła te doniesienia, komentując zdjęcia swojego partnera. Zaznaczyła, że wreszcie spotkała się “cała boska 4”. Po zdjęciach widać, że szczególnie dwie najmłodsze pociechy świetnie się dogadują. Starsze były nieco bardziej powściągliwe.
Fani cieszą się szczęściem Marcina Hakiela
Można zaryzykować stwierdzenie, że Marcin Hakiel zyskał w oczach wielu fanów po tym, gdy okazało się, że Katarzyna Cichopek faktycznie związała się z Maciejem Kurzajewskim. Wówczas wiele osób mu współczuło i doceniało jego szczerość. Właśnie dlatego internauci dziś bardzo cieszą się, że tancerz odnalazł szczęście w miłości.
- Dobrze widzieć Pana w końcu szczęśliwego — pisze jedna z internautek.
- No i świetnie, brawo Panie Marcinie — dodaje kolejna fanka.
Zobacz post: