Mam Talent: 12-latka weszła na scenę i zaczęła śpiewać. Przerwano jej dwa razy, potem popłynęło morze łez
Mam Talent: 12-latka rozpoczęła występ, ale jej przerwano i to dwa razy. Jeden z jurorów nie chciał słuchać piosenki dziewczynki i podał swój powód. 12-latka nie poddawała się i zaczęła od początku, jednak i tym razem została powstrzymana. Jednak finał tego przesłuchania sprawił, że polało się morze łez.
Udział w progamie Mam Talent przysparza wielu emocji. Możemy sobie tylko wyobrazić, co czuła 12-letnia uczestniczka amerykańskiej edycji programu, która została poproszona aż o trzy występy. A to za sprawą jury, a konkretnie Simona Cowella, który nie ufał talentowi młodej dziewczyny. Finalnie i on musiał przyznać, że jej występ zasługuje na docenienie, końcówka nagrania wywołuje łzy.
Mam Talent: 12-latka musiała wystąpić aż trzy razy
12-letnia Ashley Marina okazała się być bardzo cierpliwa, a trzykrotny występ był nie lada próbą scenicznej wytrzymałości i odwagi. Jako pierwszą piosenkę uczestniczka zaśpiewała piosenkę Martiny McBride Anyway. Jednak występ bardzo szybko przerwał jej Simon Cowell.
Juror uznał, że piosenka nie jest spójna z możliwościami wokalistki i poprosił o wykonanie jakiegoś utworu a capella. Dziewczyna szybko zdecydowała się na piosenkę Sii pod tytułem Opportunity, ale i tym razem nie dano jej zaśpiewać do końca.
- Dramat w łódzkim, służby przez cały dzień mają pełne ręce roboty. Ludzie są w podbramkowej sytuacji
- Więźniowie mają jedzenie za darmo, a dzieciom w żłobkach właśnie podniesiono opłaty za wyżywienie. Bardzo smutne
- Już wszystko jasne. Prawda o Martynie Wojciechowskiej i Przemku Kossakowskim wyszła na jaw, fani będą zachwyceni
Do trzech razy sztuka?
Przy akompaniamencie buczącej publiczności, dającej wyraz niezadowolenia na zachowanie jurora, Simon Cowell znów przerwał występ i uznał, że wokalistka nie jest jeszcze gotowa na karierę. Niestety, juror jest znany z tego, że nie łatwo go zachwycić. Z jego słowami nie zgodziła się reszta jurorów. Poproszono, by dziewczynka wykonała kolejny utwór.
Tym razem 12-latka sięgnęła do własnej twórczości i tym sposobem zdobyła w końcu serce upartego Simona. Finalnie do tej pory krytyczny juror bił brawo na stojąco, zwracając dziewczynce honor. Naturalnie Ashley została zakwalifikowana do następnego odcinka programu, a wzruszeniom nie było końca. Publiczność nie kryła łez, podobnie jak tata dziewczynki.
ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO:
12-latka wykazała się sporą cierpliwością. Dopiero za trzecim razem przekonała do siebie Simona Cowella.
W końcu zmagania dziewczynki zostały nagrodzone gromkimi brawami i owacjami.
Wyjątkowy występ zachwycił także publiczność.
ZOBACZ TEŻ:
- Chwyta za serce. Dziennikarz ujawnił fakty z przeszłości głównej twarzy Wiadomości TVP, Michała Adamczyka
- Dramatyczne sceny na Morskim Oku. Koń przy wozie się spłoszył, uderzył w pełnym pędzie
- Znamy szczegóły na temat bonu 500 plus na wakacje. Ustawa może rozczarować wielu
- Bliźniaczki syjamskie mogły nigdy nie przeżyć operacji. Niewiarygodne, jak wyglądają po 14 latach
- Dramatyczne wieści, nie żyje wielka gwiazda estrady. Rodzina przekazała smutną wiadomość
- Watykan potwierdził smutne informacje. Chodzi o Benedykta XVI
źródło: muzyka.interia.pl