Małgorzata Tomaszewska eksponuje ciążowy brzuch w "PnŚ". Sikora nie wytrzymał, w końcu skomentował jej stan
W pierwszych dniach sierpnia na antenie programu „Pytanie na śniadanie” ogłoszono radosną wiadomość – Małgorzata Tomaszewska spodziewa się dziecka. Fani prezenterki z jednej strony cieszą się jej szczęściem, a z drugiej już smucą się, że przez jakiś czas zniknie z ich ekranów. Niezwykle przyjęty rolą „wujka” jest także ekranowy partner prezenterki – Aleksander Sikora.
Małgorzata Tomaszewska w pierwszych odcinkach na żywo od czasu ogłoszenia ciąży
Wczoraj Małgorzata Tomaszewska po raz pierwszy wystąpiła w programie „Pytanie na śniadanie” po powrocie z urlopu i od czasu gdy ogłoszono jej wyjątkowy stan. Widzowie zachwycili się jej promiennym wyglądem, choć nieco zaskoczył ich jej niecodzienny strój.
Dziś prezenterka ponownie zasiadła na kanapie u boku Aleksandra Sikory, który nawet nie stara się ukryć, że jest niezwykle przejęty ciążą swojej koleżanki z planu.
Ktoś zostawił taką rolkę w kabinie toaletowej przed tobą? Uważaj na ten znak, może się przydać!Małgorzata Tomaszewska w programie „Pytanie na śniadanie”. Aleksander Sikora nie mógł oderwać od niej wzroku
Małgorzata Tomaszewska wyeksponowała swój ciążowy brzuszek w programie „Pytanie na śniadanie”. Prezenterka zdecydowała się na obcisłą sukienkę, która eksponowała jej kształty, którą połączyła z białą, krótką kurtką. Aleksander Sikora, który kilka dni temu był osobą przekazującą radosne wiadomości, co chwilę zerkał na jej zaokrąglony brzuszek.
Prezenter nie mógł się powstrzymać, w końcu musiał skomentować sytuację. Do wszystkiego doszło, gdy w studio pojawił się ekspert z niebezpiecznymi substancjami, które mogą zagrażać dzieciom i kobietom w ciąży.
Aleksander Sikora w końcu pękł i skomentował stan Małgorzaty Tomaszewskiej w „Pytaniu na śniadanie”
W jednym z segmentów programu „Pytanie na śniadanie” ekspert wyjaśniał, w jaki sposób zrobić domową pułapkę na osy. Na stole pojawiły się także środki owadobójcze, jakie możemy kupić w sklepie. Mężczyzna powiedział, kierując swoje słowa do Małgorzaty Tomaszewskiej:
Tutaj celowo poprosiłem cię, żebyś nie stawała przy tych zielonych rzeczach, bo to są trutki, takie już silne trutki na owady.
Na to Aleksander Sikora nie mógł się powstrzymać i wypalił opiekuńczo:
Dzieci i kobiety w ciąży powinny szczególnie uważać.