Mała Ola musi spać w kuchni. Rozpadający się dom nie był najgorszym, co zobaczyła ekipa z "Nasz nowy dom"
Niedawno ruszył jubileuszowy 20. sezon programu „Nasz nowy dom”. Można odnieść wrażenie, że producenci z każdą edycją podnoszą sobie poprzeczkę. Tym razem do wyremontowania był ponad stuletni dom, a to nie jedyny problem bohaterów odcinka.
Pani Agnieszka od dawna zmaga się bowiem z uporczywą chorobą, która wiąże się z niemal nieprzemijającym bólem.
"Nasz nowy dom": Wiekowy budynek do remontu
Wspomniana wyżej kobieta mieszka ze swoją córką w bardzo starym domu. Podłogi są już zupełnie krzywe, a ściany i sufit niemalże sypią się na głowę. Właścicielka musiała doraźne ratować sytuację wielkimi płachtami papieru.
W domu są w zasadzie tylko 2 pomieszczenia użytkowe. Jedno z nich pełni kilka funkcji. Jest jednocześnie kuchnią, jadalnią, a także sypialnią Oli. Absolutnie nie są to komfortowe warunki do życia.
Syn Filipa Chajzera skończyłby właśnie 18 lat. Dziennikarz ze łzami w oczach przekazał smutny komunikat"Nasz nowy dom": Uczestniczka jest chora
Remont tego domu jest wyzwaniem nie tylko z uwagi na jego wiek. Najlepiej byłoby też, gdyby został dostosowany pod panią Agnieszkę, która z uwagi na swoją chorobę (dysplazję stawów biodrowych) ma poddać się operacji. Wcześniej tego nie robiła, gdyż nie mogłaby funkcjonować w takich warunkach w trakcie rehabilitacji.
Można się więc spodziewać, że ekipa remontowa zamontowała w domu także szereg udogodnień, które pozwolą uczestniczce normalnie żyć nawet tuż po operacji.
"Nasz nowy dom" mógł nie mieć pieniędzy na remont
Choć dom pani Agnieszki nie jest duży, nie ma wątpliwości, że kompleksowe dostosowanie tak starego budynku pod osobę nie do końca sprawną jest dużym, ale też drogim wyzwaniem. Niewykluczone, że producenci nie podjęliby się go, gdyby nie interwencja władz stacji.
Całkiem niedawno Katarzyna Dowbor zdradziła bowiem, że show miało poważny problem, by wszystko spięło się finansowo. To efekt inflacji i rosnących cen materiałów budowlanych. Wówczas stacja Polsat odgórnie zwiększyła budżet programu, by ten mógł pomagać rodzinom jak dawniej.
Zobacz post: