Maciej Kurzajewski ma pretensje do byłej żony. „Nietaktowne opowiadanie o sekretach alkowy”
Maciej Kurzajewski dosadnie skomentował postawę byłej żony. Prezenter udzielił wywiadu, w którym nie ukrywał, że czuje żal i ma pretensje do żony, która w tak bezpośredni sposób pierze brudy z ich małżeńskiej alkowy. Mówił o nietakcie z jej strony.
Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz ogłosili rozstanie w 2019 roku. Na początku 2020 otrzymali rozwód, jednak z wypowiedzi dziennikarki jasno wynikało, że w ich związku już wcześniej nie działo się dobrze. Określiła Cichopek, jako „kroplę, która przelała czarę”. Teraz prezenter „Pytania na śniadanie” skomentował zachowanie byłej żony.
Maciej Kurzajewski do tej pory zachowywał milczenie. Teraz nie wytrzymał
Zarówno przez 23 lata małżeństwa, jak i po rozwodzie Maciej Kurzajewski nie był zbyt wylewny, jeśli chodzi o relacje z Pauliną Smaszcz. Owszem, para od czasu do czasu pojawiała się razem na ściankach, jednak to, co działo się za drzwiami ich domu było tajemnicą.
Tymczasem dziennikarka dość chętnie opowiadała w mediach o problemach, jakie z czasem pojawiły się w ich związku. Jeszcze zanim rozpętała się afera po głośnym „coming oucie” prowadzących „Pytania na śniadanie” była żona prezentera podkreślała, że od lat czuła się osamotniona.
W dodatku, jak twierdził informator „Na żywo”, już po tym, jak na antenie ukazał się pamiętny program „Czar par”, Paulina miała zauważyć zmiany w zachowaniu męża, który nagle zaczął bardzo dbać o wygląd. Już wtedy przeczuwała ponoć, że za jego metamorfozą stała kobieta.
Maciej Kurzajewski ma żal do Smaszcz. „Nietaktowne opowiadanie o sekretach alkowy”
Nawet po tym, jak ukazywały się kolejne, jednoznaczne wpisy i wypowiedzi byłej żony, Maciej Kurzajewski konsekwentnie powstrzymywał się od komentarza. Zamieścił jedynie krótki, wymowny wpis, w którym zaznaczał, że nie pozwoli, by eks rozpowiadała nieprawdę i uderzała w bliskie mu osoby. Jednak po wywiadzie, który ukazał się w „Vivie!” stracił cierpliwość.
– To ja czuję się opuszczona. Nie ja odchodziłam – wyznała Smaszcz, opowiadając o martwej ciszy i braku zainteresowania, które wkradły się do ich małżeństwa.
Co na to jej były mąż?
– Nie zamierzam odnosić się do słów żony. Uważam za nietaktowne opowiadanie o sekretach alkowy – uciął w rozmowie z „Na żywo”.
Jakiś czas temu w programie „Taki jak ty” Maciej Kurzajewski jasno dał do zrozumienia, dlaczego nie chce mówić o swoim małżeństwie. Wprost przyznał, że, wbrew temu, co się mówi, kiedy kończył związek nie towarzyszyło mu poczucie wyzwolenia, lecz… porażki.
– Ja nie opowiadam niczego. Jest mi z tym dobrze i to jest moje podejście, żeby, gdy zamknie się jakiś rozdział, nie wracać do niego. I tyle. Nie będę mówił, czy to jest dobrze, czy źle. Każdy robi, tak jak chce. Ja uważam, że mogę na ten temat rozmawiać z najbliższym, natomiast nie jest to coś, o czym chciałbym rozmawiać publicznie – mówił.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
- Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
- Dominika Gwit opublikowała komunikat ws. dziecka. Fani nigdy nie zobaczą jego twarzy i nie poznają imienia