Maciej Kurzajewski, jak zobaczy, co w kanciapie pokazała Smaszcz, zaczerwieni się ze wstydu. Uderzyła w byłego męża?
Maciej Kurzajewski nie będzie zachwycony z uszczypliwości, na którą pozwoliła sobie jego była żona. Paulina Smaszcz w ostatniej relacji nie gryzła się w język, nawiązanie było dość wyraźne. Mężczyzna, który z nią był aż parsknął śmiechem.
Odkąd w mediach gruchnęła wieść, że Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski są razem, oczy wszystkich zwróciły się nie tylko ku parze prezenterów, ale także Paulinie Smaszcz, która w dość ostrym tonie wypowiadała się na temat byłego męża. I kiedy wydawało się już, że dziennikarka nieco spuściła z tonu, na jej profilu pojawiła się osobliwa relacja.
Macieja Kurzajewskiego pieką uszy? Smaszcz pozwoliła sobie na niewybredny żart
Po istnych rewelacjach, jakie rozegrały się w mediach społecznościowych w ostatnich tygodniach internauci podzielili się na dwie grupy: jedni głośno popierali stanowisko Pauliny Smaszcz, która postanowiła zdradzić, jakim mężem i partnerem jest Maciej Kurzajewski. Inni mocno krytykowali jej wpisy, mówiąc o „publicznym praniu brudów”, a wręcz zarzucając zawiść i nieprzepracowane problemy.
Głos zabrał nawet sam zainteresowany, udostępniając ostrą odpowiedź na zaczepki byłej żony. Podkreślił, że nie zamierza komentować swojego poprzedniego związku, jednak nie pozwoli też, by eks atakowała jego bliskich.
Przypomnijmy, że to właśnie Smaszcz poniekąd zmusiła Kasię i Marcina do ujawnienia ich relacji, demaskując ich wspólny wyjazd do Izraela. Chwilę później w mediach zawrzało, kiedy poświęciła cały, rozbudowany wpis, który miał obnażyć prawdziwą naturę jej byłego męża. Także w relacjach i wypowiedziach nie brakowało aluzji.
W ostatnich dniach wydawało się jednak, że afera nieco przycichła, a dziennikarka postanowiła odpuścić. Jednak kiedy w pracowni znajomego zobaczyła powieszone na ścianie trofeum, wprost nie mogła się powstrzymać przed drobną złośliwością.
– Słuchajcie, to nie jest mój dom, te rogi jelenia również nie są symbolem niczego, o czym myślicie. Po prostu jestem w fantastycznym miejscu… – próbowała kontynuować, jednak nie potrafiła zdusić śmiechu, podobnie jak siedzący przy stole mężczyzna.
Nawiązanie do romansu pary z TVP wydawało się dość oczywiste. Maciej Kurzajewski spłonie rumieńcem?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: