Maciej Kurzajewski i Marcin Hakiel razem na komunii. Jeden gest zdradził, jaką mają relację
Niedawno córka Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek, Helena przystępowała do pierwszej komunii świętej. Oczywiście rodzice wyprawili jej wyjątkowe przyjęcie, na którym nie zabrakło licznych gości, w tym nowych partnerów byłych małżonków. Jak się dogadywali?
Niektórym mediom udało się dotrzeć na wydarzenie, dzięki czemu wiemy, jak życiowi mężczyźni Kasi Cichopek na siebie reagowali. Ta poznała też nową ukochaną byłego męża.
Marcin Hakiel i Maciej Kurzajewski na komunii Heleny
Nie ma wątpliwości, że niektóre gwiazdy po prostu nie zjawiłyby się na takim wydarzeniu, gdyby miały konfrontować się z byłym partnerem i jego nową drugą połówką. W tym wypadku jednak wszyscy zachowali się dojrzale i dorośle.
Obydwie pary były bowiem na miejscu i skupiały się na najważniejszej tego dnia Helenie, a nie ewentualnych niesnaskach. Tych zresztą nie dało się zauważyć. Jak podają obecni na miejscu fotoreporterzy, atmosfera była wesoła i błoga, w żadnym wypadku napięta.
Przyczyna śmierci Kacpra Tekielego. "Szanse na przeżycie bliskie zeru", media dotarły do wstrząsających informacjiMarcin Hakiel przedstawił ukochaną
Panowie, u których można było podejrzewać konflikt, specjalnie mieli się na wydarzeniu nie unikać. Nie było tak, że gdy jeden się pojawiał, drugi wychodził. Według doniesień normalnie się ze sobą przywitali, a Hakiel przedstawił jemu i Kasi swoją nową partnerkę.
Co ciekawe, szybko pojawiły się plotki, według których tancerz miał nawet zaproponować wspólną kolację dla całej czwórki. Tancerz później dementował jednak w mediach tę wersję wydarzeń. Przyznał, że do zapoznania doszło, ale mowy o kolacji nie było.
Maciej Kurzajewski w roli fotografa
Fakt, że byli partnerzy i ich nowe połówki potrafiły się odpowiednio zachować, potwierdza jeszcze inna, zupełnie prozaiczna sytuacja. Helena w tym wyjątkowym dla siebie dniu chciała mieć oczywiście zdjęcia ze swoimi rodzicami.
Te, jak wspominali świadkowie, miał im robić właśnie Maciej Kurzajewski. Wszystko wskazuje więc na to, że nie ma tam żadnej złej krwi, a nowa, patchworkowa rodzinka będzie funkcjonowała zupełnie dobrze. Tego zresztą życzymy.
Zobacz post:
Źródło: Fakt/ Super Express/ Jastrząb Post
