Był uwielbianym aktorem, widzieliśmy go w ”M jak miłość”. Niestety nie żyje
Nie żyje ceniony reżyser oraz aktor, którego widzowie TVP widzieli w M jak Miłość, miał 83 lata. Kondolencje zaczynają spływać z całej Polski. To ogromna strata dla branży filmowej i teatralnej.
M jak Miłość: Jeden z aktorów, który zagrał w uwielbianym przez telewidzów serialu TVP, nie żyje. To ogromna strata nie tylko dla rodziny, lecz także dla fanów produkcji. Był wspaniałym Polakiem oraz wielkim artystą, zmarł w wieku 83 lat. Informacje o jego śmierci przekazał największe media w naszym kraju. Wyrazy współczucia dla bliskich i krewnych.
M jak Miłość: nie żyje Henryk Boukołowski
Nie żyje Henryk Boukołowski, wybitny aktor, reżyser oraz współzałożyciel Teatru Adekwatnego, miał 83 lata. Zmarł 4 października. Razem z Magdą Teresą Wójcik był jego dyrektorem przez ponad 20 lat. Wystąpił również w popularnym serialu M jak Miłość, jako przewodniczący wydziału karnego Sądu Okręgowego w Warszawie. Swoje pierwsze główne role zagrał na początku lat 60., w Nikt nie woła, Rzeczywistości i Komediantach.
Wcześniej, w latach 50., można było go zobaczyć na ekranach w małych, epizodycznych rolach. W późniejszych latach raczej rzadko widziano go w obsadach filmowych, ponieważ preferował scenę teatralną. Po raz ostatni na ekranie pojawił się 15 lat temu, w 2005 roku w serialu Wiedźmy.
- Dzieci odwiedzają go i umierają, nie żyje już 80 osób. Niewiarygodne, co robi z nimi mężczyzna
- 1500 plus dla tysięcy Polek i Polaków? Teraz to możliwe, ujawniono warunki
- Z ostatniej chwili: Wojciech nie żyje. „Wczoraj odszedł od nas wielki człowiek”
Kim był Henryk Boukołowski?
Henryk Boukołowski był polskim aktorem, reżyserem oraz i współzałożycielem Teatru Adekwatnego. Urodził się 11 stycznia 1937 roku w Białymstoku. W 1958 roku ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Wielokrotnie użyczał swojego głosu w słuchowiskach radiowych.
Był odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”. Wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła ogromną częścią Polaków. Rodzinie i przyjaciołom jeszcze raz pragniemy złożyć najszczersze wyrazy współczucia. Niestety to niejedyna smutna wiadomość, o której ostatnio informowaliśmy.
ZOBACZ ZDJĘCIE: