Lekarz przeprowadził aborcję niewłaściwej pacjentce. Sprawa trafiła do sądu
Lekarz dopuścił do tragicznej pomyłki. Co wydarzyło się w klinice? Postępowanie karne jest w toku, gdyż doszło do wielkiego zaniedbania. Pacjentka została narażona w klinice na utratę zdrowia.
Sytuacja miała miejsce w dzielnicy Gangseo w Seulu. Kobieta, u której przeprowadzono aborcję, była w szóstym tygodniu ciąży. Poszła do kliniki w celu przyjmowania suplementacji.
Pielęgniarka, nie sprawdzając tożsamości ciężarnej, wstrzyknęła kobiecie znieczulenie, po czym przeprowadzono zabieg. Policja ogłosiła, że wszczęła dochodzenie w sprawie błędu, który miał miejsce 7 sierpnia.
Lekarz i jego błąd
Według agencji prasowej Yonhap wietnamskiej kobiecie powiedziano, że jest w ciąży w dniu zdarzenia. Następnie przepisano jej zastrzyk, który kazano jej przyjąć w pokoju porodowym kliniki. Następnie lekarz wykonał aborcję, a pacjentka pozostała nieświadoma tego, co się wydarzyło. Nie jest jasne, jaka była metoda aborcji, ale uważa się, że dokonano zabiegu chirurgicznego, ponieważ kobieta otrzymała znieczulenie.
Aborcja nie jest legalna w Korei Południowej zgodnie z obowiązującymi przepisami, które mają ulec zmianie do 31 grudnia 2020 r. Kobiety, które dokonały aborcji, mogą zostać ukarane grzywną, a nawet więzieniem, natomiast lekarz, który wykonuje tę procedurę, również poniesie za to takie same konsekwencje. Zasada ta obowiązuje zawsze z wyjątkiem ciąż z powodu gwałtu lub kazirodztwa, ewentualnie jeśli ciąża zagraża życiu matki. Mimo to według szacunków ministerstwa zdrowia w Korei Południowej w ubiegłym roku przeprowadzono około 50 000 aborcji.
Błędna diagnoza lekarza może doprowadzić do tragedii.
Pomyłka, którą zapamięta na zawsze
Nie jest to pierwszy przypadek popełnienia błędu aborcyjnego. Chiński lekarz został zdyscyplinowany w 2013 roku za złą diagnozę, że kobieta nie jest w ciąży — co doprowadziło ją do aborcji, gdy dowiedziała się o tym kilka tygodni później. 46-letnią kobietę, widział doktor Chow Kwan w 2009 roku w szpitalu adwentystycznym w Tsuen Wan w Hongkongu, poinformował South China Morning Post.- Źle odczytał on wyniki badań krwi i zwolnił kobietę, która później zrobiła zdjęcie rentgenowskie i zażywała leki z nieznanego powodu. W styczniu 2010 r. kobieta dowiedziała się, że jest w 12 tygodniu ciąży, ale zdecydowała się przerwać ciążę z powodu możliwego zagrożenia płodu. Całkowicie zdrowe dziecko straciło życie we wczesnej fazie rozwoju w National Maternity Hospital w Dublinie z powodu błędnie zdiagnozowanej „śmiertelnej nieprawidłowości płodu”.
Raporty mówią, że rodzicom powiedziano podczas skanu przez 15 tygodni, że ich dziecko ma zespół Edwardsa, poważną chorobę genetyczną, co oznacza, że jest mało prawdopodobne, aby dziecko przeżyło pierwsze kilka miesięcy życia. Podobno, rodzice byli pod presją poddania się aborcji, a później zostali całkowicie zdruzgotani psychicznie i fizycznie słysząc taką informację od lekarza, aby dowiedzieć się z badań, że ich dziecko jest w rzeczywistości zdrowe.
Lekarz w czasie zabiegu musi być bardzo ostrożny.
ZOBACZ TEŻ:
- Biały lew i biała tygrysica zostali rodzicami. Ich dzieci są niezwykłe
- Strażacy gasili pożar, gdy zobaczyli, że suczka wynosi coś z płonącego domu. W wozie czekała ich niespodzianka
- Kocia mama dopiero co urodziła. Wtedy zjawiły się 3 samotne kaczątka
- W parku znaleźli bezpańskiego szczeniaka. Miał na sobie wielki napis, który ich przeraził
- Filmik zdobywa setki tysięcy wyświetleń, cały świat się zachwyca. Pies nauczył się mówić dwa słowa, właściciel nagrał
Źródło: dailymail.com