Laluna z "Królowych życia" wspiera Sylwię Peretti. Zwróciła się do matki Patryka. "Nie życzę największemu wrogowi..."
Gwiazda programu “Królowe życia”, Sylwia Peretti straciła wczoraj w nocy syna, który zginął w wypadku samochodowym wraz z trzema swoimi kolegami. Kasia, inne bohaterka wspomnianego show, w pierwszej chwili nie mogła uwierzyć, co się stało. Napisała do swojej koleżanki.
"Królowe życia": Sylwia Peretti straciła syna
Sylwia Peretti dowiedziała się wczoraj nad ranem o śmierci swojego jedynego syna Patryka. Ten zginął w wypadku samochodowym w centrum Krakowa. Jak ustaliła policja, to właśnie on siedział za kierownicą auta, które wpadło w poślizg na skrzyżowaniu przy moście Dębnickim i wylądowało na betonowym murku przy Wiśle.
Żaden ze znajdujących się w środku czterech mężczyzn nie przeżył. Jeden z nich zmarł w trakcie reanimacji. Reszta była już martwa, gdy służby przyjechały na miejsce. Patrząc na zgnieciony niczym aluminiowa puszka samochód, trudno się dziwić, że ratunek na niewiele się zdał.
"Królowe życia": Kasia nie mogła uwierzyć w dramat koleżanki
Wczoraj, niedługo po tym, jak tragiczna informacja obiegła media, Kasia Alexander opublikowała w swoim mediach społecznościowych zrzut ekranu artykułu, który opowiadał o wypadku. Dopytywała swoich fanów, czy to naprawdę się zdarzyło. Nie mogła uwierzyć w dramat znajomej z show. Skomentowała go w wymownych słowach
Mam wszędzie ciarki . Nie życzę największemu wrogowi takiej tragedii
"Królowe życia": Kasia kontaktowała się z Sylwią
Później uczestniczka “Królowych życia” zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi z fanami. Ci dopytywali się o jej kontakt z Sylwią Peretti. Kasia wyjawiła, że postanowiła do niej napisać. Chciała okazać jej współczucie w tym trudnym czasie. Solidaryzuje się także z innymi osobami, które w wypadku straciły swoje dzieci.
Jestem z nią całym sercem. Coś strasznego. Tak samo wyrazy współczucia dla innych rodziców.
Źródło: Wirtualna Polska