Kurzajewski ukrywał to przed Cichopek. Prawda wyszła nagle na żywo

Katarzyna Cichopek prowadzi śniadaniówkę ze swoim partnerem

Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek to jedna z tych par, które zdecydowanie podgrzewają atmosferę w polskim show-biznesie. W pewnym momencie partnerzy zdecydowali się na dużą zmianę w ich życiu. Postanowili połączyć sferę prywatną i zawodową, w ten sposób obydwoje znaleźli się na fotelach prowadzących telewizję śniadaniową Polsatu, która wystartowała w tym roku. Świetnie sprawdzili się w tej roli i od dłuższego czasu są najbardziej rozpoznawalnymi twarzami tego programu.

Tym razem dziennikarz przygotował dla swojej ukochanej specjalne spotkanie na żywo. Cichopek zupełnie się tego nie spodziewała, emocje wzięły górę.

Katarzyna Cichopek nie spodziewała się tego, co miało się wydarzyć

To miało być zwykłe, niedzielne wydanie śniadaniówki Polsatu. Nic nie zwiastowało nadchodzących emocji. Wśród gości specjalnych, którzy zasiadali do rozmowy z Katarzyną i Maciejem, znalazły się takie gwiazdy, jak Doda i Małgorzata Walewska.

Gospodarz programu przygotował jeszcze jedno spotkanie, o którym nie powiedział nikomu. Nie zdradził, kto dodatkowo pojawi się w studio. Kiedy goście nagle wparowali na plan, Katarzyna Cichopek była w wielkim szoku. Zupełnie nie spodziewała się takiego spotkania, emocje wzięły górę, a w oczach pojawiły się łzy.

ZOBACZ TEŻ: Rafał i Dominika z "Rolnika" nie posiadają się z radości. Przekazali radosną nowinę

Katarzyna Cichopek nie spodziewała się takiego spotkania na żywo

Katarzyna Cichopek nie miała pojęcia, że nagle dojdzie do takiego spotkania. Maciej Kurzajewski zaaranżował je w tajemnicy przed ukochaną. Nagle do studia Polsatu wparowali Rafał i Marcin Mroczek , z którymi prezenterka przyjaźni się od ponad 25 lat. Kurzajewski przyznał, że trudno było mu trzymać język za zębami.

Jak mnie wczoraj skręcało, żeby się nie wygadać - przyznał dziennikarz.

Początkowo na twarzy Katarzyny malował się szok, jednak szybko zamienił się on w szeroki uśmiech. Widok jej serdecznych przyjaciół z planu filmowego niezwykle ją uradował. Pojawiło się także widoczne wzruszenie w oczach prezenterki.

Poza planem jesteśmy przyjaciółmi, którzy się wspierają w każdy możliwy sposób - wyznał Rafał Mroczek, po czym Cichopek dodała, że są dla siebie jak rodzina.

Katarzyna Cichopek to niezwykle miłe i zaskakujące zajście podsumowała krótkim „Ile my razem wspólnie przeżyliśmy!”