Ksiądz nagle zwrócił się do żałobników. Padły zdania, które musiały paść, ludzie opłakiwali śmierć Patryka Perettiego
Dziś odbył się pogrzeb Patryka Perettiego, który zginął kilka dni temu wraz z trzema kolegami w tragicznym wypadku, do którego doszło w centrum Krakowa. Jakimi słowami zmarłego mężczyznę pożegnał ksiądz, który odprawiał jego pogrzeb?
Patryk Peretti pożegnany przez duchownego
Trzeba przyznać, że duchowny nie miał łatwego zadania, by odpowiednio taktownie pożegnać Patryka. W końcu prokuratura oficjalnie poinformowała już, że nie tylko jechał za szybko, ale też był pod wpływem alkoholu. Ksiądz nie poruszał jednak tych kwestii. Podszedł do tego inaczej.
My przyszliśmy tu na pogrzeb, a Patryk poszedł na spotkanie z Bogiem
Patryk Peretti pożegnany przez tłumy
Rodzina mogła się obawiać, że z uwagi na okoliczności tragedii na ceremonii mogą pojawić się osoby nieżyczliwe. Tak się jednak nie stało. Ceremonia nie dość, że odbyła się zgodnie z powszechnie przyjętymi zasadami, to jeszcze była niezwykle liczna.
Kondukt pogrzebowy ciągnął się niemal przez cały cmentarz. Liczbę zebranych żałobników można śmiało szacować w setkach . Widać, że Patryk Peretti był osobą nie tylko popularną, ale również lubianą.
Koledzy pożegnali Patryka Perettiego
Głos w trakcie pogrzebu zabrał nie tylko ksiądz. Do mikrofonu podszedł też jeden z kolegów Patryka, który wypowiadał się za wszystkich jego przyjaciół. Ten częściowo nawiązał do błędu, który niewątpliwie popełnił młody Peretti, gdy wsiadł za kółko. Niemniej, zrobił to bardzo taktownie i z empatią.
Tej nocy, podczas której wydarzyła się ta tragedia, stało się coś, czego nigdy nie zrozumiemy. Jednak nie możemy tego oceniać. Czasem jest tak, że popełniasz błędy, które wielokrotnie uchodzą ci na sucho, a potem wkraczasz na prawidłową ścieżkę i jedno na niej potknięcie, kosztuje życie.
fot. Iberion
fot. Iberion
Źródło: Fakt
