Krzysztof Jackowski miał wizję. Twierdzi, że PiS niedługo odda władzę
Krzysztof Jackowski to polski odpowiednik francuskiego Nostradamusa, amerykańskiego Edgara Caycego czy bułgarskiej Baby Wangi. Innymi słowy – para się on jasnowidztwem. Wróżbita od lat zaskakuje Polaków coraz to nowszymi wizjami nieuchronnie zbliżającej się przyszłości. Kolejną z nich przedstawił po medialnym trzęsieniu ziemi dotyczącym postawy Pawła Kukiza ws. „lex TVN”.
Polityczne przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego
„Wizjoner” od dłuższego czasu prowadzi na YouTubie własną audycję. Za pośrednictwem portalu dzieli się z widzami refleksjami na temat bieżących (i przyszłych) wydarzeń. Ostatnie spotkanie z fanami rozpoczął od „zgodności” własnych słów z obecną sytuacją polityczną.
– Mówiłem w swoich wizjach, nawet kilka miesięcy temu, ale niedawno o tym wspominałem, że przyjdzie moment, że PiS nie doczeka ustalonego terminu wyborów do parlamentu jako koalicja – powiedział.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
W dalszej części odcinka Jackowski wieszczył rychłe zmiany w polskim Sejmie, które miałyby być powiązane z niedawnym powstaniem (przynajmniej formalnie) rządu mniejszościowego.
– Kiedy przyjdzie wygodny moment dla PiS, kiedy za to co, być może, ma się wydarzyć, nie będzie chciał brać odpowiedzialności, wówczas swobodnie zrzuci z siebie władzę, mówiąc, że nie może wprowadzić nowego ładu – wróżył.
Jasnowidz odniósł się także do kwestii inflacji oraz czwartej fali koronawirusa, twierdząc, że może mieć to bezpośredni związek z upadkiem dotychczasowej władzy.
Niezależnie od tego, czy słowa Jackowskiego nazwiemy wizjami, czy też analizami politologicznymi, pewne jest jedno – najbliższe tygodnie mogą nas zaskoczyć.
Źródło: Super Express
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: