Krystyna Pawłowicz upokorzona przez Elona Muska? Tego było dla niej za wiele, nie wytrzymała
Krystyna Pawłowicz zajmuje się nie tylko polityką - jest także bardzo aktywną użytkowniczką Twittera. Ten portal społecznościowy w ostatnich dniach przechodzi spore zmiany. Nowy właściciel Elon Musk wprowadza w obieg kolejne nowe pomysły. Najnowszy rozwścieczył polską posłankę, która napisała post atakujący jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Decyzja miliardera wyprowadziła ją z równowagi.
Postępowanie Twittera rozwścieczyło Krystynę Pawłowicz
Awaria tego medium społecznościowego rozpoczęła się w sobotę wczesnym popołudniem. Miała ona charakter globalny, na problemy skarżyli się nie tylko użytkownicy z Polski. Internauci nie mogli dodawać nowych wpisów i nie widzieli postów innych.
Najczęstszymi komunikatami były "przekroczono limit zapytań" i “coś poszło nie tak”. Okazało się, że były to celowe działania platformy, która wprowadza pewne ograniczenia.
Dotarli do nagrań z chwili przed tragedią. TAK zachowała się matka, syn od razu zareagował. Wielka rozpaczKrystyna Pawłowicz atakuje Elona Muska
- Aby zaradzić ekstremalnym poziomom zbierania danych i manipulacji systemem, zastosowaliśmy następujące tymczasowe ograniczenia: zweryfikowane konta mają ograniczenie do czytania 6000 postów dziennie. Niezweryfikowane konta do 600 postów dziennie. Nowe niezweryfikowane konta do 300 dziennie - napisał na Twitterze Elon Musk.
Na to oburzyła się Krystyna Pawłowicz.
- Panie ELON MUSK! Kiedy Pan zakończy tę blokadę TT? Drażni Pan i upokarza użytkowników TT, którym Pan faktycznie uniemożliwił wymianę informacji - napisała.
Posłanka spytała także, jakiego haraczu oczekuje jeden z najbogatszych ludzi na świecie. Jej wpis już stał się wiralem w sieci.
Wpis Krystyny Pawłowicz wywołał duże poruszenie
Wybuch Krystyny Pawłowicz zebrał sporo reakcji innych internautów. Podczas, gdy jedni wybuchli śmiechem, inni przyznawali jej rację.
- Muska pogrzało, żeby płacić ponad 500 zł za konto premium - zauważył fan.
- Blokują wolność słowa pani Krystyno - pisze inna osoba.
Zmiany na Twitterze są przedmiotem dyskusji od długiego czasu i wielu użytkowników nie jest zadowolonych z wprowadzanych zmian. Coraz więcej osób odwraca się od tej platformy, być może polska posłanka też podąży tą drogą. Pojawiają się jednak doniesienia, że blokada jednak nie będzie trwała.