Król Karol III pogrążony w żałobie. Cały świat łączy się w bólu
Rok 2024 nie należał do najłatwiejszych dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Niepokój padł na poddanych Korony, kiedy poinformowano o chorobie króla Karola III. Teraz monarcha opublikował żałobne oświadczenie, w którym pożegnał osobę, z którą łączyła go przyjazna relacja od ponad 4 dekad. Oznajmił również, że jego “myśli i modlitwy” są teraz przy rodzinie zmarłego.
Król Karol opublikował oświadczenie
Uwaga Brytyjczyków oraz wielu ludzi na całym świecie skupia się teraz w szczególności na królu Karolu III oraz na żonie następcy tronu — księżnej Kate. Oboje zmagają się z nowotworami i pozostają pod opieką lekarzy. Dzięki wczesnej diagnozie i odpowiedniej terapii oboje mogą pełnić swoje obowiązki na dworze. Każde kolejne publiczne pojawienie się rodziny królewskiej budzi radość poddanych. Niestety nie wszystkie informacje przekazywane przez Windsorów są pomyślne.
Niedawno cały świat obiegła smutna wiadomość o śmierci znanego polityka. Na to zdarzenie zareagował już król Karol i opublikował specjalne oświadczenie.
Król Karol III złożył kondolencje
W niedzielę 29 grudnia w wieku 100 lat zmarł były prezydent Stanów Zjednoczonych — Jimmy Carter. Sprawował ten urząd w latach 1977–1981 i był uznawany za jednego z najbardziej wpływowych polityków w historii Ameryki. Miał również kontakty z brytyjską rodziną królewską, o czym przypominał teraz król Karol. Monarcha głęboko poruszony wiadomością o śmierci Cartera wystosował specjalne oświadczenie i złożył kondolencje narodowi amerykańskiemu.
Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci byłego prezydenta Cartera. Był zaangażowanym pracownikiem i poświęcił swoje życie promowaniu pokoju i praw człowieka. Jego poświęcenie i pokora były inspiracją dla wielu osób i z wielkim sentymentem wspominam jego wizytę w Wielkiej Brytanii w 1977 r. Moje myśli i modlitwy są w tej chwili z rodziną prezydenta Cartera i narodem amerykańskim — napisał król Karol.
ZOBACZ TEŻ: Tragiczna śmierć młodego gwiazdora. Ustalenia aż mrożą, są zatrzymani
Król Karol zareagował na wieść o śmierci Jimmy'ego Cartera
Król Karol na wieść o śmierci Jimmy'ego Cartera wystosował do prezydenta USA oraz do rodziny zmarłego poruszający list kondolencyjny. Przywódców od ponad czterech dekad łączyły przyjazne relacje. Monarcha podkreślił wkład zmarłego w politykę międzynarodową, walkę o prawa człowieka oraz działalność charytatywną. Carter odszedł po długiej walce z chorobą, pod koniec życia znajdował się pod opieką hospicyjną w swoim domu w Plains. Były prezydent zostanie prawdopodobnie pochowany w Capitol Rotunda.
9 stycznia został ustanowiony przez prezydenta Joe Bidena dniem żałoby narodowej w Stanach Zjednoczonych. Uroczystość pogrzebowa Cartera zgromadzi delegacje z całego świata, w tym zapewne również z brytyjskiego dworu.
