Kolejny cios dla Beaty Kozidrak. Najpierw straciła prawo jazdy, a teraz coś takiego
Półtora roku temu Beata Kozidrak straciła prawo jazdy. O jego odzyskanie piosenkarka będzie mogła ubiegać się najwcześniej pod koniec 2026 roku. Do tej pory mogła liczyć na córkę, jeżeli chodzi o transport. To uległo jednak zmianie.
W 2015 roku wokalistka uwolniła się od męża. Wyprowadzkę z domu Kozidrak argumentowała chęcią nagrania pierwszej płyty, która miała być w pełni autorska. Mąż zapowiedział jej, że wróci do niego z płaczem.
Beata Kozidrak odeszła od męża
Kozidrak nie dość, że zrealizowała swój plan to jeszcze kupiła wartą fortunę posiadłość pod Warszawą. Dla wielu jej historia jest inspirująca i pokazuje, że nowe życie można rozpocząć nawet po 50. roku życia.
Duży błąd piosenkarka popełniła dwa lata temu. Kierowała samochodem mając 2 promile alkoholu we krwi. Została za to ukarana łącznie kwotą 70 tysięcy złotych i pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów
Beata Kozidrak ma bliskie relacje z córkami
Piosenkarka zawsze dobrze żyła ze swoimi córkami. Mieszkała u starszej - Katarzyny po wyprowadzce z domu. Młodsza z sióstr - Agata postanowiła pomóc mamie w potrzebie i zaoferowała, że będzie wozić ją w razie potrzeby.
Jednak sama Agata kilka miesięcy temu została mamą i jest przez to znacznie rzadziej dostępna. Zmusiło to znaną piosenkarkę do częstszego korzystania z taksówek, a to jak wiemy sporo kosztuje.
Beata Kozidrak jeździ taksówkami
“Super Express” donosi, że Kozidrak znalazła swojego ulubionego kierowcę, który wozi ją po Warszawie i czeka, że piosenkarka załatwi wszystkie sprawy. Z takiego samego rozwiązania po rozwodzie korzystała Edyta Górniak, jednak później postanowiła nauczyć się jeździć autem.
Źródło: pomponik.pl