Kolejna tragedia w Polsce. Nie żyje małżeństwo, ciarki przechodzą, kto jest podejrzany
W ostatnim czasie media przepełnione są przykrymi doniesieniami z całej Polski. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o śmierci 5-latka w Poznaniu, zaledwie 2 dni po niej tragedia w Gdyni. Teraz wyszło na jaw, co takiego wydarzyło się w podwarszawskich Ząbkach. W mieszkaniu znaleziono ciała małżeństwa, kobiety i mężczyzny. To, co tam się wydarzyło, przyprawia o dreszcze…
Czarna seria w Polsce. Kolejne osoby zginęły we wstrząsających okolicznościach
W zeszłym tygodniu cała Polska pogrążyła się w żałobie. 18 października w Poznaniu nożownik zaatakował grupkę przedszkolaków, śmiertelnie raniąc jednego z nich. Mimo transportu 5-latka do szpitala, Maurycego nie udało się uratować. Zaledwie 2 dni po tych doniesieniach doszło do tragedii w Gdyni - w jednym z mieszkań matka znalazła zwłoki swojego 6-letniego synka, Olusia. Podejrzany o morderstwo chłopca jest jego ojciec, Grzegorz Borys, który już 5 dobę jest poszukiwany w okolicznych lasach.
Dziś całym krajem wstrząsnęła dramatyczna wieść o 12-letnim chłopcu oraz jego matce, którzy z ranami trafili do szpitala w Krakowie. Teraz policja donosi o kolejnym mrocznym wydarzeniu. W podwarszawskich Ząbkach znaleziono 2 ciała, które należą do małżeństwa. Śledczym udało się już wstępnie ustalić, co tam się stało.
Tragiczne okoliczności śmierci małżeństwa
W poniedziałek 23 października w jednym z domów jednorodzinnych pod Warszawą, w Ząbkach, zostały znalezione zwłoki 64-letniej kobiety. To prawdopodobnie rany kłute, którymi zostało pokaleczone jej ciało, stanowiły przyczynę jej śmierci. W tym samym miejscu znaleziono również nóż - domniemane narzędzie zbrodni. W domu był obecny również 64-letni mąż kobiety, również raniony nożem. Mimo podjętej próby reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Jak donosi portal Miejski Reporter, do tego mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło przy ul. Wysockiego w Ząbkach, pod Warszawą.
Kompletnie nic nie wskazywało na taką tragedię – mówili w rozmowie z portalem sąsiedzi.
Tak prawdopodobnie zginęło małżeństwo w podwarszawskich Ząbkach
Ciężko pozostać obojętnym na wstrząsające wydarzenia, o których ostatnio jest tak głośno. Obecnie sprawą małżeństwa, które zostało znalezione z ranami kłutymi w podwarszawskich Ząbkach, zajęła się prokuratura. Śledczy starają się ustalić jej przyczyny. Tymczasem prokuratura opowiedziała o wstępnej wersji wydarzeń. Wszystko wskazuje na to, iż 64-latek, którego reanimowano na miejscu, zabił swoją żonę, a następnie popełnił samobójstwo.
Jest prowadzone śledztwo. Wstępne ustalenia wskazują, że kobieta została zamordowana przez mężczyznę, który następnie popełnił samobójstwo – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
źródło: wpl.pl