Marcelek, Olek, a teraz kolejne dziecko! 12-latek z rozległymi obrażeniami trafił do szpitala. Ucierpiała również matka
Niedawno opłakiwaliśmy śmierć dwóch chłopców. Teraz do tego grona dołączył 12-latek. Doszło do kolejnej zbrodni, której ofiarą padło dziecko. To niewiarygodne, jak do tego doszło. Do szpitala razem z chłopcem trafiła również matka. Ze wstępnych ustaleń wynika, że oboje mają podobne obrażenia. Co tym razem się stało w tej rodzinie?
12-latek z ranami kłutymi trafił do szpitala
12-letni chłopiec został przewieziony do szpitala w Krakowie. Dziecko ma rany kłute, które stwierdzono również u jego matki. Jaki dramat się tam rozegrał? Oboje zostali przewiezieni do szpitala w Wadowicach w czwartek późnym wieczorem.
Rany u chłopca, a także matki znajdowały się głównie w okolicach brzucha. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zadane zostały ostrym narzędziem. Kto odpowiada za ten czyn?
Mają trop Grzegorza Borysa?! Helikopter zaczął krążyć w jednym miejscuWinę prawdopodobnie ponosi matka chłopca
Według wstępnych informacji za próbą zabójstwa chłopca stoi jego matka, która raniła również siebie. Jak na razie nie została jednak przesłuchana.
Przebywa ona w szpitalu i nie można było wykonać z nią czynności procesowych, dlatego zastosowano obowiązującą od 1 października procedurę. Wydawane jest postępowanie o przedstawieniu zarzutu i następnie kieruje się wniosek o tymczasowe aresztowanie - jak czytamy na fakt.pl, który cytuje PAP
Okoliczności bada policja
Jak na razie sprawa badana jest przez policję i prokuraturę. Wobec kobiety wstępnie został wystosowany zarzut usiłowanie zabójstwa.
Oboje przebywają w osobnych placówkach medycznych, a 12-latkowi nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. Jego matka z kolei przebywa pod nadzorem służb.