Kolejna metamorfoza Kariny z "Chłopaków do wzięcia". Sama zastanawia się, czy sesja nie była zbyt mocna
Karina Koch zyskała popularność dzięki programowi “Chłopaki do wzięcia”, w którym występowała u boku swojego brata. Umiejętnie z niej korzysta, działając w mediach społecznościowych. Ostatnio przeszła metamorfozę, którą uwieczniła na wyzywającej sesji zdjęciowej.
W krótkim nagraniu, które wrzuciła do sieci, opowiedziała o swoich wrażeniach. Czy w nowej odsłonie jest jej dobrze?
Karina z "Chłopaków do wzięcia" przeszła metamorfozę
Karina od zawsze nosiła krótkie włosy, ale te w ostatnim czasie urosły na tyle, że zaczęły się już niesfornie kręcić. Bohaterka programu “Chłopaki do wzięcia” postanowiła więc nieco zweryfikować ich długość. Teraz nosi się w prostej grzywce, a jej włosy kończą się tuż za uchem.
Na tym jednak nie koniec. W ramach przemiany Karina zafundowała sobie także szałowy makijaż. Zwykle prawie wcale się nie maluje, a ostra kreska i mocna szminka sprawiły, że wyglądała na zupełnie inną kobietę. Nie ma wątpliwości, że fanom, szczególnie męskiej części, bardzo się to spodobało.
Karina z "Chłopaków do wzięcia" i jej wyzywająca sesja
Karina jest świadoma swoich atutów. Lubi ubierać stroje, które podkreślają jej zgrabną figurę i nie wstydzi się swojego ciała. Po metamorfozie poczuła się na tyle pewnie, że postanowiła spróbować swoich sił w mocno zmysłowej, momentami wręcz erotycznej sesji zdjęciowej. Jak sama podkreśliła, odnalazła się w takiej konwencji.
- Zdjęcia postaram się wstawić, ale były dosyć erotyczne. Nie wiem, czy nie będą naruszać jakichś praw. […] Były dosyć mocno wyzywające — tłumaczyła
Karina z "Chłopaków do wzięcia" na wycieczce z bratem
Karina opowiadała o swojej metamorfozie na płockim molo. Wybrała się tam na wycieczkę i co istotne, była tam wraz ze swoim bratem Stefanem. Jak wiadomo, z nim w ostatnich miesiącach nie zawsze było jej po drodze z uwagi na byłą już partnerkę mężczyzny.
Ten ma za sobą naprawdę burzliwą relację z Aldoną. Wszystko wskazuje jednak na to, że ta została definitywnie zakończona, dzięki czemu rodzeństwo znów się dogaduje.
Zobacz wideo: