Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Kolejna klęska Edwarda Miszczaka? To już definitywny koniec. Gwiazdy Polsatu nie kryją żalu
Michał Fitz
Michał Fitz 10.11.2023 12:08

Kolejna klęska Edwarda Miszczaka? To już definitywny koniec. Gwiazdy Polsatu nie kryją żalu

Edward Miszczak
fot. KAPiF; instagram.com/robert.gorski.official; Gwiazdy Polsatu są złe na Edwarda Miszczaka?

Edward Miszczak już niemal od roku sprawuje władzę w stacji Polsat. Swoje nowe porządki wprowadził w zasadzie od razu, nie bojąc się przy tym naprawdę stanowczych zmian. Nie ma wątpliwości, że nie wszystkim się to podoba. Do tego grona należą chociażby kabareciarze.

Zmiany Edwarda Miszczaka były nietrafione?

Gdy Edward Miszczak wymieniał Katarzynę Dowbor na Elę Romanowską, czy mocno zmieniał skład gwiazd programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, jego decyzje tłumaczono koniecznością ciągłych roszad, które w telewizji są nieuniknione. Póki co jednak część z nic wydaje się nietrafiona. Wskazują na to wyniki oglądalności.

Portale takie jak “Wirtualne Media” czy “Press” dzieliły się w sieci wspomnianymi wyżej statystykami. Te jednoznacznie sugerowały, że program “Nasz nowy dom” ogląda teraz około ćwierć miliona widzów mniej. Niesatysfakcjonujące rezultaty miały też “nowe dzieci” Polsatu i Miszczaka, czyli “The Real Housewives: Żony Warszawy” oraz “Temptation Island”. Ponoć właśnie z tego względu po paru tygodniach przesunięto je na późniejsze godziny.

Awantura w "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka nie wytrzymała. Fani już wiedzą, że to koniec

Edward Miszczak wstrzymał "Kabaret na żywo: Młodzi i moralni"

Spore spadki oglądalności zaliczył też “Kabaret na żywo: Młodzi i moralni”, który w ostatnim czasie tworzyli przecież najbardziej uznani satyrycy w kraju. Show miało oglądać średnio o ok. 400 tysięcy osób mniej niż przed rokiem. Edward Miszczak i inne, decyzyjne osoby w Polsacie postanowili więc program zawiesić.

W zamian za to zaczęto emitować hollywoodzkie filmy, prawdopodobnie z nadzieją na podbicie rezultatu. W pierwszym tygodniu ta próba okazała się jednak nieudana, czego nie omieszkał skomentować Robert Górski, jeden z poszkodowanych kabareciarzy.

Wbrew naszym oczekiwaniom film z Jeffem Bridgesem „R.I.P.D” w niedzielę o 20 w Polsacie obejrzało tylko 600 tys widzów (plus kot) czyli ok 6% udziału w rynku. Ostatnie odcinki „Młodych i Moralnych” to odpowiednio 1 milion 500 tysięcy widzów każdego z nich i ok. 12% udziału.

Edward Miszczak zadecydował. To koniec programu

Wczoraj w godzinach wieczornych w mediach społecznościowych twórców wspomnianego wyżej, satyrycznego show pojawiła się informacja o tym, że prace nad programem zostały całkowicie zakończone. W opisie pojawiły się więc standardowe w tym wypadku podziękowania. 

Wypisano z imienia i nazwiska ludzi z produkcji show, obsługi technicznej i samych artystów. Wśród tych kilkudziesięciu osób próżno jednak szukać Edwarda Miszczaka, co jest szalenie wymowne, bo przecież twórcy na pewno nie zapomnieli o jego istnieniu. Mało tego, podziękowali Ninie Terentiew w takim sposób, że można to odebrać jako pstryczek w nos dla nowego dyrektora programowego.

Dziękujemy pani Ninie Terentiew, która zawsze była nam przychylna i póki miała wpływ na politykę stacji, nigdy nie działa nam się krzywda.

Źródło: o2.pl/Wirtualne Media/ Press

Powiązane
Pan Tadeusz
Jak dobrze pamiętasz szkolne lektury? To prawdziwe klasyki, ale pamięć bywa ulotna