Kobiety z niepełnosprawnymi dziećmi pojawiły się pod sejmem. Powiedziały całą prawdę o pomocy od rządu
Kobiety z niepełnosprawnymi dziećmi pojawiły się pod sejmem. Ich obecność była reakcją na wypowiedź minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg na temat wsparcia dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi. Matki powiedziały, jak tak naprawdę wygląda ich sytuacja.
Kobiety z niepełnosprawnymi dziećmi pojawiły się pod sejmem, by wyrazić swoje zdanie na temat faktycznej pomocy ze strony państwa. Oni nie mają pojęcia o sytuacji osób z niepełnoprawnościami – mówi jeden z uczestników konferencji prasowej.
Kobiety z niepełnosprawnymi dziećmi: To jest kłamstwo
Czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego poruszyła cały kraj. Kobiety nie zgadzają się na wprowadzony zakaz aborcji z przyczyn embrio-patologicznych. Dziś w sejmie zawrzało.
Rząd chcąc zapewnić, że państwo oferuje pomoc rodzinom z dziećmi niepełnosprawnymi, a także ich matkom, zaplanował wystąpienie minister do spraw rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg, która wyjaśniła, że w Polsce funkcjonuje wiele programów ze wsparciem. Wyraziła także swoje poparcie dla decyzji TK.
Minister Maląg przedstawiła program Za życiem. Program ten ma obejmować wielokompleksowe wsparcie dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi:
- wszechstronną opiekę nad kobietą i dzieckiem w czasie ciąży i po porodzie
- pomoc w zakresie wczesnego wspomagania rozwoju dziecka.
Minister wyjaśniła także, jakie kwoty od państwa otrzymywały takie rodziny, miało to być w 2015 r. ponad 15 mld, a w 2020 r. to ponad 27 mld zł. Rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi zebrały się pod sejmem, by zdecydowanie tym słowom zaprzeczyć.
- Pilne: Nie żyje książę, był czwarty w kolejce do tronu. Miał 38 lat
- TVN bije na alarm, zacznie się już dziś o 23:00. W wielu miejscach lepiej nie wychodzić z domów
- Zamknięcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych w tym tygodniu? Nieoficjalne informacje Radia ZET
Oni nie mają pojęcia o sytuacji osób z niepełnoprawnościami
Anna Glinka wraz z synami wiele razy uczestniczyła w 40-dniowych protestach przeciwko fatalnej polityce dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi. Dziś na konferencji prasowej odniosła się do słów Marleny Maląg:
– To, co ja dzisiaj usłyszałam od minister Maląg, w tym nie było ani słowa prawdy. To jest kłamstwo – nie mamy żadnej pomocy. Wręcz przeciwnie – ograbili nas z Funduszu Solidarnościowego, zabrali nam pieniądze na opiekę, zabrali nam pieniądze na opiekę wytchnieniową, nie mamy żadnej pomocy – ani psychologicznej, ani finansowej, ani fizycznej, praktycznej. Żadnej.
Syn pani Anny, Adrian i obecny Andrzej Sucholewski wtórowali słowom matki:
–To, co się dzisiaj stało, pokazuje hipokryzję rządu PiS, który mówi, że jest taka wielka pomoc. Nie ma żadnej pomocy, nie ma turnusów rehabilitacyjnych, musimy dalej żyć za 1025 zł renty socjalnej – zaznacza mężczyzna i dodaje:
-Tam nie było ani jednego słowa prawdy, oni nie mają pojęcia o sytuacji osób z niepełnoprawnościami. […] Zachęcam wszystkich posłów PiS, by się przeszli do hospicjum, czy żeby się zaopiekowali chociaż przez tydzień osobą z niepełnosprawnością. To jest praca 24 godziny na dobę – dodał Sucholewski, jak cytuje polsatnews.pl.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Kobiety wraz ze swoimi dziećmi zapewniały, że rząd nie zapewnia adekwatnej pomocy rodzinom z niepełnosprawnymi dziećmi.
ZOBACZ TEŻ:
- Nowe badania wskazują grupę osób odporną na zakażenie koronawirusem. Wiemy, kto się do niej zalicza
- TVN ostrzega wszystkich, zacznie się już dziś o 23:00. Będzie niebezpiecznie, lepiej nie wyjeżdżać z domów
- „Maria Kaczyńska stanęłaby dziś w obronie kobiet”. Internauci przypominają, że wraz z Lechem byli przeciw ustawie antyaborcyjnej
- Rząd pracuje nad nowymi restrykcjami. To już pewne, zostaną wprowadzone na Boże Narodzenie
- Nagle Morawiecki zabrał głos ws. wyroku TK. Polki mogą być zdruzgotane
- Podobnych scen jeszcze nie było. Między protestujących wjechała karetka, z głośnika popłynęło niewiarygodne hasło
- Kuroń zdeklasował Gessler przepisem na gołąbki. Królowa gastronomii może przecierać oczy
Źródło: polsatnews.pl