Katarzyna Cichopek padła ofiarą wyzyskiwaczy! Wykorzystali NAWET prywatne zdjęcia, a to dopiero początek przykrości
Katarzyna Cichopek jest znana ze swojej aktywności w mediach. Uśmiechy, eleganckie ubrania, ciekawostki z życia na planie… Teraz jednak także nad nią zawisło ponure fatum. Gwiazda “M jak miłość” padła ofiarą perfidnego oszustwa. Sprawcy wykorzystali nie tylko jej nazwisko, ale nawet prywatne zdjęcia!
Najpierw jej syn, teraz Katarzyna Cichopek padła ofiarą oszustów
Jak wiele gwiazd w polskim show-biznesie, Kasia Cichopek także lubi dzielić się swoim życiem z fanami. W ostatnim czasie szczególnie upodobała sobie szczegółowe opisy miejsc, które odwiedza z dziećmi i ukochanym Maciejem Kurzajewskim. Czyżby przejęła turystyczną smykałkę po (byłym już) koledze z planu, Łukaszu Nowickim?
Okazuje się jednak, że profil pełen prywatnych zdjęć z różnych momentów życia, a także fakt, że cały kraj zna nasze imię i nazwisko, nie zawsze wychodzą na dobre.
Kilka dni temu przekonał się o tym syn aktorki, Adam. Teraz zaś ona sama boleśnie doświadczyła, co to znaczy paść ofiarą oszustwa.
"Dusza strzaskana, serce popękane". Fani reagują na najnowszy post Marcina HakielaW Polsce zawrzało po rzekomym "coming-oucie" jej syna. Teraz Katarzyna Cichopek ma powody do zmiartwień
Dopiero co ucichła wrzawa po relacji, która pojawiła się na Instagramie Adama Hakiela. Plotka, jakoby syn Katarzyny Cichopek ogłosił swój coming-out lotem błyskawicy obiegła media. Dopiero oświadczenie aktorki, a także wyjaśnienie, które wyszło od samego 14-latka, jednoznacznie zgasiły spekulacje.
Co do ostatniej dodanej relacji: ktoś włamał się na moje konto lub zabrał mój telefon. Nie ja opublikowałem te informacje.
Wpis ten pojawił się na profilu Adama jeszcze tego samego dnia.
Ktoś po prostu zrobił mojemu synowi coś, co nawet nie jest żartem. Jako rodzice nastolatków musimy być czujni i rozmawiać z dziećmi o konsekwencjach takich zachowań. Adam na szczęście wie, jak szybko i skutecznie zareagować - dodała Cichopek na łamach “Faktu”.
Przykre, że zaledwie dzień później sama gwiazda TVP musiała zareagować, ostrzegając swoich fanów, a także wszystkich internautów przed oszustwem, którego ofiarą sama padła.
Wykorzystali nawet jej prywatne zdjęcia. Katarzyna Cichopek padła ofiarą oszustów
Tym razem co prawda nie doszło do włamania na konto, jednak sprawcy dopuścili się nie mniej perfidnego występku. Nie wiadomo, czy aktorka sama natrafiła na swoją twarz w obcych mediach, czy też ostrzegł ją ktoś inny.
Okazało się bowiem, że wyłudzacze wykorzystali jej postać do reklamowania produktu wspomagającego odchudzanie. Nie tylko pokusili się o ekspozycję i przerobienie jej prywatnych, wklejając “suplement” w jej rękę, ale także włożyli jej w usta własny slogan reklamowy.
“Oszustwo” - skwitowała Cichopek na swoim profilu, ostrzegając innych przed fałszywą reklamą.
Niestety, nie jest to pierwsza, ani ostatnia próba wykorzystania wizerunku znanej osoby bez zgody i czerpania zysków z reklamy wykorzystującej jej sławę. Jedną z najlepszych możliwości ustrzeżenia się przed oszustami jest kilkukrotna weryfikacja i sprawdzanie informacji u kilku źródeł.