Kasia Cichopek i Marcin Hakiel jednak nie pałają do siebie sympatią? Doniesienia tabloidu smucą
Od rozstania Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela minął już ponad rok. Obydwoje są dziś już w innych, szczęśliwych związkach i wydawać by się mogło, że są już ze sobą całkowicie pogodzeni. Nowe doniesienia mediów sugerują jednak co innego.
Reporterom “Faktu” udało się bowiem podejrzeć sytuacje, która wskazuje na to, że raczej się unikają.
Marcin Hakiel unika Katarzyny Cichopek?
Rodzice Heleny i Adama po równo podzielili się opieką nad dziećmi. Przejmują je od siebie raz w tygodniu. Jak się okazuje, nie wymieniają wówczas ze sobą czułości. Wręcz przeciwnie, rzekomo nawet starają się na siebie nie wpadać. Często jedno odbiera pociechy bezpośrednio po szkole, a drugie tylko je do niej zawozi.
Byli małżonkowie mają nie wchodzić ze sobą w interakcję nawet w innych okolicznościach. Wspomniane wyżej źródło twierdzi, że tancerz odbierał swoją córkę z restauracji, w której ta była z mamą. Hakiel miał nawet nie wejść do środka, by się z nią przywitać, a jedynie czekał w aucie na wyjście Heleny .
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel na komunii córki
Te doniesienia są nieco sprzeczne z tym, czego mogliśmy być świadkami w trakcie pierwszej komunii świętej Heleny. Wówczas pod kościołem zebrali się wszyscy, również nowi partnerzy byłych małżonków, a mimo to atmosfera miała być wesoła, a nie napięta.
Mało tego, rodzice dziewczynki wspólnie pozowali nawet do zdjęć, które robił im Maciej Kurzajewski . Wówczas nie sprawiali wrażenia, by za wszelką cenę musieli siebie unikać.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel razem na kolacji?
Tuż po wspomnianej wyżej komunii, która sugerowała, że relacje byłych małżonków są przynajmniej poprawne, pojawiły się medialne doniesienia, według których tancerz miał zaprosić Kasię i Maćka na wspólną, na której dwie nowe pary mogłyby się lepiej zbratać.
Sam zainteresowany później te doniesienia dementował. Przyznał, że z grzeczności przedstawił swoją ukochaną, ale o żadnej wspólnej kolacji nie było już mowy.
Źródło: Fakt/ Pomponik